Hayles
przygląda się życiu trzech osób. Mamy do czynienia z małżeństwem – mężczyzna
jest pisarzem, oraz z jeszcze jedną kobietą, czytelniczką. Tylko pozornie role są
oczywiste i od początku rozdane. Kiedy poznajemy Barbarę, dowiadujemy się, że
mieszka na emigracji, niedawno pochowała męża, rzadko wychodzi z domu, lubuje
się w samotności, chętnie sięga po lekturę. Powieść Jerzego skłania ją do
działania. Przyjeżdża do Polski i oznajmia pisarzowi, że wszystko to, co
opisał, jest tak naprawdę jej życiem. Ponieważ nigdy się nie poznali, a
historia Barbary nie mogła być mężczyźnie znana, wyznanie czytelniczki budzi
duże zdziwienie. I Jerzy, i jego żona początkowo podchodzą sceptycznie do
niespodziewanych odwiedzin, trudno im uwierzyć w to, co mówi kobieta,
podejrzewają ją o szaleństwo lub przynajmniej jakiś rodzaj załamania nerwowego.
Barbara jest tak sugestywna w swojej roli, że zaczyna małżeństwo przekonywać do
siebie. Wierzy, że pozna przyszłość dzięki kolejnej powieści Jerzego, tej,
która mimo wielkich chęci jakoś nie może powstać. Zleca więc mężczyźnie napisanie
książki. Za dobre pieniądze, dodajmy. Hayles, na szczęście, rezygnuje z
konwencji kryminalnej, choć oczywiście takie zawiązanie akcji ma potencjał na
ciekawą powieść ze zbrodnią i śledztwem na pierwszym planie. Stawia natomiast
na warstwę psychologiczną. Nie jest ona jakoś szczególnie skomplikowana, ale na
pewno interesująca. Autorka odchodzi od konwencji typowych dla tzw. literatury
kobiecej, proponując czytelnikom całkiem przyzwoitą powieść środka. Stopniowo
relacja między małżonkami a goszczącą u nich i czekającą na efekt pisarskiego
talentu gospodarza, Barbarą, komplikuje się. Kobieta zdaje się toczyć sobie
tylko znaną grę, wplątując i pisarza, i jego żonę w szereg dziwnych sytuacji.
Obecność czytelniczki staje się sprawdzianem dla trwałości małżeństwa
gospodarzy, ale i wyzwaniem dla wszystkich. Każdy z bohaterów musi zmierzyć się
ze swoimi demonami i ostatecznie nie wiadomo do końca, kto jest racjonalny, a
kto ma w sobie pokaźną dawkę szaleństwa, kto wymyśla życie, a kto je tylko
przeżywa.
Małgorzata
Hayles, Trzecia osoba, Wyd. Prószyński i S-ka, Warszawa 2017.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz