Tym,
którzy czytali „Wielki przypływ” Jarosława Mikołajewskiego, postać głównego
bohatera i autora książki, doktora Pietra Bartolo, powinna być znana. Ci,
którzy wspomnianą reporterską publikację mają jeszcze przed sobą, zapewne mocno
przeżyją to lekturowe spotkanie. Nie chodzi, oczywiście, o zbędne epatowanie
ekstremalnymi przeżyciami czy granie na emocjach, tego tutaj nie ma. Na plan
pierwszy wysuwa się natomiast człowieczeństwo – pojmowane, jak pisze Wojciech
Jagielski, jako dostrzeganie człowieka w drugim człowieku, rozumiane jako
niemożność odwrócenia się od potrzebującego, realizowane na co dzień w
przekraczaniu siebie po to, by osoba, którą pozbawiono wszystkiego, zyskała
odrobinę nadziei. „Lekarz z Lampedusy” to opowieść autobiograficzna. Pietro
Bartolo opowiada o drodze, jaką przeszedł, by być w tym punkcie, w którym znajduje
się teraz. Najważniejsza jednak w prezentowanej historii staje się praca na
Lampedusie i codzienne stykanie się z dramatycznymi przeżyciami uchodźców. Jest
więc tutaj ekstremalność, ale zostaje ona sprowadzona do codzienności i
zwyczajności. Za każdym przybyszem stoi inny dramat – bólu, porzucenia, bezsilności,
opuszczenia, wielokrotnych gwałtów, tortur, ostateczności. Pacjentami doktora
Bartolo są nie tylko żywi, ale i martwi. Ani z życiem przybyszów, ani z ich
śmiercią nie da się oswoić. W pierwszym przypadku poraża bezmiar doznanego
cierpienia oraz determinacja, by mimo wszystko przetrwać, w drugim dominuje
bezradność wobec okrucieństwa przewoźników i nieuchronności losu, dla którego
jednakowo waży śmierć mężczyzny, kobiety, dziecka czy przyszłej matki w
zaawansowanej ciąży. Doktor Bartolo, choć swoją pracą pokazuje własną
heroiczność, pozostaje jednocześnie człowiekiem zwyczajnym – wrażliwym, silnym,
wierzącym w drugiego człowieka mimo wszystko. Lektura obowiązkowa dla tych,
którzy chcą zrozumieć współczesność i którzy wierzą, że bycie człowiekiem
oznacza rodzaj zobowiązania, od którego nie ma zwolnienia.
Pietro
Bartolo, Lidia Tilotta, Lekarz z Lampedusy. Opowieść o cierpieniu i nadziei, współpraca:
Giacomo Bartolo, przeł. Krzysztof Stopa, Wyd. Jedność, Kielce 2017.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz