Reportaż
biograficzny Piotra Lipińskiego poświęcony jest Józefowi Cyrankiewiczowi. Tytuł
nie pozostawia żadnych wątpliwości, że właśnie tak jest, choć jednocześnie
trochę wprowadza w błąd. Dlaczego? Ano dlatego, że autor nie proponuje
czytelnikom mocno pogłębionego portretu „wiecznego premiera”. Odwołuje się do
wielu oficjalnych wypowiedzi, rekonstruuje jego drogę do zostania politykiem,
stara się pokazać relacje panujące między tymi, którzy po wojnie sprawowali
władzę. Trudno jednak byłoby obronić tezę, że życie prywatne Cyrankiewicza
potraktowane zostało równie szczegółowo. Owszem, autor odnotowuje na przykład
pojawianie się kolejnych żon swojego bohatera, nie próbuje jednak w tym
względzie być szczególnie dociekliwy. Nie chodzi o sensacyjność czy epatowanie
skandalami, raczej o pokazanie człowieka, a nie tylko polityka. W reportażu
Lipińskiego dominuje ten drugi. Szkoda. Nie znaczy to jednak, że książka nie
jest interesująca. Na szczególną uwagę zasługują zwłaszcza dwa wątki. Pierwszy
dotyczy przebywania w obozie koncentracyjnym, organizowania tam ruchu oporu i
niesłusznych oskarżeń o kolaborację, drugi związany jest z konfliktem między
socjalistami a komunistami oraz niechęcią tych pierwszych do tych drugich. Lipińskiemu
udaje się pokazać etos działacza oraz polityka ideowego, dzięki czemu bardziej
zniuansowane staje się odczytanie ówczesnych sporów politycznych. Reportaż
poświęcony Józefowi Cyrankiewiczowi, niezależnie od tego, czy po jego lekturze
będziemy usatysfakcjonowani, czy odczuwać będziemy niedosyt, jest dowodem na
to, że postaci dobrze znane z okresu PRL-u mają nie tylko intrygujące biografie,
ale i są autorami ostatecznego kształtu epoki, którą źle wspominamy, ale ciągle
zbyt mało znamy.
Piotr Lipiński,
Cyrankiewicz. Wieczny premier, Wyd. Czarne, Wołowiec 2016.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz