Ten
krótki, choć niezwykle bogaty w treści, reportaż wcieleniowy jest nie tylko
opisem losu Syryjczyków uciekających przez morze do Europy, ale i mocno
wybrzmiewającym apelem o nieodwracanie się od cudzego cierpienia, o okazywanie
pomocy, o miłosierdzie i litość. Autor książki wraz z fotografem Stanislavem
Kruparem postanawiają sportretować los uchodźców od środka. W tym celu udają
mężczyzn marzących o dotarciu do Starego Kontynentu i gotowych za tę podróż
zapłacić. Choć wyprawa dziennikarzy kończy się stosunkowo szybko, już na tym
etapie widać, jak wiele wyzwań czyha na osoby decydujące się porzucić wszystko,
by rozpocząć nowe lepsze życie. Dużym atutem opowieści Bauera jest możliwość
poznania konkretnych bohaterów – dowiadujemy się, jak wyglądała ich historia,
poznajemy ich sposób bycia, dowiadujemy się o wadach, widzimy ich na zdjęciach.
Dzięki temu nie myślimy o uchodźcach jako o bezimiennej masie, ale możemy ich
biografie postrzegać z empatią i zrozumieniem. Widzimy w nich ludzi, którzy
doznają cierpienia, którym chcielibyśmy pomóc i którzy muszą pokonywać straszliwe
przeszkody tylko z tego powodu, że urodzili się w takim, a nie innym miejscu.
Bauer bardzo mocno zaznacza, że znalezienie przemytników gotowych podjąć się
przewiezienia, to dopiero początek problemu. Na uchodźcach chcą bowiem zarobić
wszyscy. Przemytnicy traktują więc ich z pogardą, policjanci są często
brutalni, konkurencyjne grupy przemytników planują porwania uciekinierów, aby
zdobyć dodatkowe pieniądze. Nikogo tak naprawdę nie interesuje to, co uchodźcy
czują i jaki dramat przeżywają. Wraz z decyzją o morskiej podróży zaczyna się
więc ich gehenna. Bezpowrotnie kończy się życie, które dotychczas prowadzili,
nie ma natomiast żadnej pewności, że rozpocznie się etap, o którym tak marzą.
Bauer opowiada o dalszych losach swoich współtowarzyszy, pokazując, że
determinacja pomaga, lecz potrzebny jest jeszcze szczęśliwy zbieg okoliczności.
Zakończenie reportażu to zaangażowany społecznie manifest, w którym Bauer nie
ukrywa, że nasza postawa w stosunku do uchodźców jest sprawdzianem
człowieczeństwa. Ważnym, bo definiującym każdego z nas.
Wolfgang
Bauer, Przez morze. Z Syryjczykami do Europy, przeł. Elżbieta Kalinowska, Wyd.
Czarne, Wołowiec 2016.
Zapowiada się interesująco. Mam nadzieję, że mnie zaciekawi ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
http://myfantasticbooksworld.blogspot.com/