Publikacja
Kunzego to kolejna odsłona biograficzno-historycznej serii prezentującej
słynnych zbrodniarzy XX wieku. Są wśród nich główni przedstawiciele ideologii
nazistowskiej z Hitlerem na czele, jest Pol Pot i opowieść o rewolucji
Czerwonych Khmerów, teraz dołącza również Nicolae Ceauşescu ze swoją
dyktatorską wizją Rumunii. Niemiecki badacz koncentruje się przede wszystkim na
wydarzeniach o charakterze politycznym i ideoologicznym. Prezentuje tło
społeczno-obyczajowe, jednak czyni to w sposób typowo relacjonujący, bez
potoczystości narracyjnej. Z oczywistych powodów skupia się na tytułowej
postaci – osobie, która choć skończyła tylko kilka klas szkoły podstawowej,
osiągnęła nieograniczoną władzę i była przyjmowana na salonach światowych
przywódców. Trochę szkoda, że Kunze nie poświęcił więcej miejsca Rumunom, tym
znanym i tym zwykłym, rekonstruując ich dramatyczne losy. Taki zabieg
zdecydowanie wzbogaciłby sugestywność przekazu i odsłoniłby tragedię obywateli.
Historyk akcentuje, oczywiście, wpływ, jaki miała na społeczeństwo działalność
Securitate, kładzie nacisk na powszechną inwigilację i niszczenie podstaw
wspólnoty, wzmiankuje o dramacie kobiet związanym z dekretem zakazującym
aborcji, informuje o szpitalach psychiatrycznych jako miejscach dyscyplinowania.
Ponieważ jednak opowieść Kunzego utrzymana jest raczej w tradycyjnym stylu, mamy
tu przede wszystkim do czynienia z podawaniem faktów. Biografia Ceauşescu jest
fascynująca sama w sobie, tak więc trudno powiedzieć, czy przy mniej
atrakcyjnym bohaterze taki sposób narracji również by się sprawdził. W tym
wypadku czytelnik może odczuć pewien niedosyt, choć jednocześnie doceni wykonaną
pracę badawczą i jej efekty. Wspomnianej potoczystości szkoda również z tego
powodu, że zwłaszcza końcowe fragmenty książki mają w sobie fabularny
potencjał. Widać go chociażby w sposobie relacjonowania zorganizowanego w dość
chaotyczny sposób procesu sądowego i późniejszej egzekucji. W opowieści Kunzego szczególnie interesująca jest przyjęta perspektywa. Badacz przez cały czas nie
przestaje widzieć w Ceauşescu człowieka – pysznego, dumnego, okrutnego, ale i
zagubionego, kochającego swój kraj, zdziwionego, że obywatel występują
przeciwko niemu. Nie inaczej przedstawiana jest Elena, druga osoba w państwie,
tak chyba można powiedzieć. To kobieta zakompleksiona, niekulturalna, chciwa,
jednocześnie opiekuńcza i troskliwa w stosunku do męża. Taki opis pary stanowi
wyraźną sugestię, że stykamy się z losami zbrodniarzy, którzy nie przestali być
ludźmi. W efekcie zyskujemy potwierdzenie, że za każdym złem stoi człowiek, a
nie bestia.
Thomas
Kunze, Ceauşescu. Piekło na ziemi, przeł. Joanna Czudec, Wyd. Prószyński i S-ka,
Warszawa 2016.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz