Fascynująca
historia! Hooper decyduje się opowiedzieć czytelnikom o losach Alicji James.
Zbeletryzowana biografia kobiety, która większą część swojego życia spędziła w
łóżku, chorując i marząc o skutecznej rekonwalescencji, nie wydaje się dobrym
materiałem na powieść. Nic bardziej mylnego. Alicja jest częścią rodziny
słynnych Jamesów. Nie tylko więc jesteśmy świadkami specyficznego wychowania,
które staje się udziałem bohaterki i jej braci, ale również obserwujemy wpływ,
jaki na rodzinę miał ojciec. Mężczyzna całkowicie podporządkował swoje życie
filozofii, co ciekawe rodzina uczyniła to samo. Ojciec był zawsze w centrum
zainteresowania i wszyscy w pełni akceptowali jego poglądy i poczynania. W
atmosferze chaosu, nieprzewidywalności, swobodnego traktowania form wychowuje
się Alicja i jej bracia. Rodzina nie przewiduje dla córki żadnej szczególnej
roli. To nie te czasy, by inwestować w rozwój kobiet. Atutem Alicji z pewnością
nie jest też jej choroba. Wszyscy za to wierzą w talent obu braci. Siostra
również. Henry zostaje słynnym pisarzem, William psychologiem i moralistą. O
Alicji pewnie by zapomniano, gdyby nie jej pamiętniki – wyjątkowo szczere,
bezpruderyjne, błyskotliwe, inteligentnie napisane. Książka Hooper nie tylko
opowiada o nietypowej rodzinie. To przede wszystkim historia kobiety walczącej
o siebie i o swoją wyjątkowość. Choroba utrudnia jej wiele poczynań,
jednocześnie otwiera na aktywne myślenie, analizowanie, budowanie
hipotetycznych wersji wydarzeń. Życiorys Alicji to także intrygująca opowieść o
budzeniu się własnej seksualności, o odkrywaniu przyjemności obcowania z
kobietą, o gotowości walczenia o swoją pozycję w społeczeństwie. Wiele działań
bohaterki można potraktować jako walkę o prawa kobiet oraz o uznanie ich
intelektualnych możliwości do uprawiania nauki. Budzenie się siły w słabej
Alicji zamienia się więc w metaforyczne narodziny świadomości i przekonania, że
kobieta w żaden sposób nie ustępuje mężczyźnie i może być dla niego partnerką,
a nie tylko ozdobą, w przestrzeni publicznej.
Judith
Hooper, Śpiąca Alicja, przeł. Magdalena Rychlik, Wyd. Prószyński i S-ka,
Warszawa 2017.
Bardzo chcę ją przeczytać. Dziękuję za recenzję, która mnie w tym zamiarze umocniła :)
OdpowiedzUsuńJednak najpierw planuję sięgnąć po "Portret damy" Henry'ego Jamesa. Czytałam gdzieś, że to właśnie siostra autora była pierwowzorem bohaterki tej powieści. Wydaje mi się, że czytanie tych książek w parze będzie szczególnie ciekawe. Pozdrawiam!
Polecam! Serdeczności!
Usuń