Wywiad-rzeka
z Manuelą Gretkowską to publikacja, która może budzić zainteresowanie jeszcze
przed rozpoczęciem lektury. Z kilku powodów. Po pierwsze, pojawia się
oczywiście pytanie o ewentualną szczerość oraz gotowość spojrzenia na siebie z pewnego
dystansu. Po drugie, z autorką „Kabaretu metafizycznego” rozmawia również
pisarka, Patrycja Pustkowiak. Takie zestawienia w trybie, który sytuuje obie
postaci nie na etapie schyłkowym kariery, lecz podczas jej „dziania się”, nie
zawsze daje ciekawy efekt, co widać było chociażby w rozmowie-rzece z Marią
Nurowską, którą przeprowadziła Marta Mizuro. Po trzecie wreszcie, ciekawość
budzi to, w jaki sposób Gretkowska poradzi sobie z podsumowywaniem różnych
etapów własnego życia oraz tego, co zwykło się w kontekście jej funkcjonowania
w przestrzeni publicznej, nazywać „kontrowersyjnością”. Co zatem można
powiedzieć o „Trudno z miłości się podnieść”? Ano dużo dobrego. Biografia prywatna
i zawodowa Manueli Gretkowskiej zostaje w rozmowie ciekawie podzielona na różne
wątki, te zaś nie są przedstawiane w izolacji, lecz jako aktywności wzajemnie
na siebie nachodzące i współegzystujące. Pisarka celnie komentuje realia życia
literackiego lat dziewięćdziesiątych, interesująco interpretuje własną
twórczość, umie wskazać swoje dobre i słabsze punkty, unika pretensjonalności i
potrafi obronić to, w co wierzy (nawet wówczas, gdy mowa jest o praktykach dla
niektórych zbyt mocno odbiegających od racjonalności). Z kolei Patrycja
Pustkowiak jest przepytującą, która panuje nad sytuacją, nie wypada z rytmu
wówczas, gdy Gretkowska próbuje czasami nadać ton rozmowie, słucha, pyta, bywa
zdziwiona i empatyczna, czasami przypiera do muru. Książka ta stanowi więc
ciekawy rodzaj podsumowania biografii niebanalnej, na własnych zasadach, bez
zbytniego mizdrzenia się do mediów. Dużo w niej fragmentów przypominających,
jak bardzo zmieniły się reguły życia literackiego w ostatnich latach. Dobrze,
że pisarka tej rangi o tym wspomina. Trochę szkoda tylko, że rozmowa kończy się
bez wyrazistej puenty, trochę w zawieszeniu. Na miejscu wydawcy zrezygnowałabym
jednak z części felietonowej uzupełniającej wywiad-rzekę. Strony te z
powodzeniem można było poświęcić na kontynuację niektórych wątków lub na
przywołanie nowych. Warto.
Trudno
z miłości się podnieść. Manuela Gretkowska w rozmowie z Patrycją Pustkowiak,
Wyd. Prószyński i S-ka, Warszawa 2019.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz