Właśnie
ukazała się moja najnowsza książka poświęcona współczesnemu polskiemu
reportażowi. Jej tytuł to: „Młodzi i fakty. Notatki o reportażach roczników
osiemdziesiątych”. W publikacji tej zastanawiam się nad możliwością mówienia o
najmłodszych reporterkach i reporterach jako o pokoleniu. Wskazuję to, co ich
łączy, co jest szczególnym dla tej grupy doświadczeniem i co stanowi podstawę,
by tezę o istnieniu pokolenia postawić. Jednocześnie zwracam uwagę na
zagrożenia towarzyszące funkcjonowaniu w przestrzeni publicznej i dużemu
zainteresowaniu okazywanemu przez media. Bohaterki i bohaterowie szkiców
zamieszczonych w książce to: Kamil Bałuk, Magda Bogusz, Katarzyna Boni,
Przemysław Chwała, Maciej Czarnecki, Anita Demianowicz, Karolina Domagalska,
Tomasz Grzywaczewski, Maria Hawranek, Anna Janowska, Magdalena Kicińska,
Katarzyna Kobylarczyk, Justyna Kopińska, Konrad Kruczkowski, Katarzyna
Kwiatkowska-Moskalewicz, Berenika Lenard, Aleksandra Lipczak, Marek Łuszczyna,
Marta Mazuś, Marcin Michalski, Tomek Michniewicz, Piotr Mikołajczak, Weronika
Mliczewska, Andrzej Muszyński, Małgorzata Nocuń, Szymon Opryszek, Konrad Oprzędek,
Anna Pamuła, Paweł Pieniążek, Michał Potocki, Małgorzata Rejmer, Robert Rient,
Bartek Sabela, Filip Springer, Dionisios Sturis, Karolina Sulej, Anna Sulińska,
Łukasz Supergan, Witold Szabłowski, Beata Szady, Marta Szarejko, Grzegorz
Szymanik, Maciej Wasielewski, Paulina Wilk, Ilona Wiśniewska, Anna Wojtacha,
Aleksandra Wójcik, Marcin Wójcik. Wydawcą publikacji jest Instytut
Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej UWM.
„Tworzące
książkę Darskiej, cząstkowe teksty układają się w monografię literatury
autentystycznej pisanej przez najmłodszych dokumentalistów. Ta przekrojowa
praca krytyczna wydaje się bardzo potrzebna. Jest rzetelnym i czujnym
rejestrowaniem zjawisk literackich, dokonywanym niemal w momencie powstawania
tej prozy. Książka Bernadetty Darskiej jest atrakcyjna poznawczo i przynosi
przyjemność lektury – nieczęstą w przypadku książek literaturoznawczych”.
dr
hab. Urszula Glensk
„Stawianie
tezy o istnieniu pokolenia wtedy, gdy jego przedstawiciele właśnie zaczęli lub
zaczynają funkcjonować na rynku wydawniczym, może być ryzykowne. Pewnych
rzeczy, które będą widoczne za dziesięć lub dwadzieścia lat, teraz przecież nie
widać. Decyduję się jednak podjąć próbę uchwycenia tego, co się rodzi,
powstaje, kształtuje i umacnia. To wspomniane już wcześniej bycie w ruchu
uznaję za niezwykle interesujące, a ekspansywność grupy, którą poddaję opisowi,
za fascynującą, ale i częściowo niepokojącą. Moje rozpoznania i z racji owego
bycia nadal w opisywanym czasie, i z racji otwartości na dyskusję, mają
charakter propozycji i są próbą uchwycenia tego, co dzieje się tu i teraz”.
(fragment
książki)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz