Publikacja
Macieja Kledzika sytuuje się gatunkowo gdzieś między esejem a reportażem historycznym.
Autor, informację tę znajdziemy we wstępie, odwiedza Litwę w 1992 roku jako
jedna z osób towarzyszących Czesławowi Miłoszowi w jego podróży w rodzinne
strony. Wyprawa ta skutkuje nie tylko opisem wizyty Noblisty oraz
udokumentowaniem emocji towarzyszących pisarzowi w trakcie powrotu do miejsc z
przeszłości. Jej konsekwencją staje się ponowny wyjazd na Litwę, tym razem tropami Henryka Sienkiewicza i Józefa Piłsudskiego. Okazuje się bowiem, że w
kraju tym natkniemy się nie tylko na ślady literackich inspiracji, na tropy
związane z historią danej familii, ale i na bardzo ciekawe, rzadko eksponowane
w oficjalnych życiorysach, epizody. Kledzik portretuje miejsca powiązane z
biografiami Sienkiewicza, Piłsudskiego i Miłosza, stara się również pokazać
skomplikowane koligacje rodzinne i tło społeczno-historyczne. Ważnym motywem,
który powraca w każdym z trzech składających się na książkę tekstów, staje się
kwestia pamięci i zapomnienia. Ponieważ autor wzbogaca swoją opowieść licznymi
fotografiami, to i my, czytelnicy, możemy zobaczyć to, co dzisiaj wygląda
zupełnie inaczej niż kiedyś, co żyje tylko we wspomnieniach nielicznych osób,
co jest ruiną lub co zarosło trawą. Polskość i litewskość w tej historii
sprowadza się nie tyle do próby sił, co raczej do współistnienia, źródeł
tożsamości i fundamentów dalszego dorosłego życia. Kledzik w interesujący
sposób pokazuje, jak miejsce stawało się inspiracją dla literackich poczynań
Sienkiewicza i Miłosza. Rekonstruuje również tradycję, w której jego
bohaterowie wyrośli, a która dzisiaj należy do przeszłości. Na szczególną uwagę
zasługują te momenty, które odsłaniają mniej znane oblicze osób wymienionych w
tytule książki. Należy do nich chociażby arcyciekawa informacja o przysiędze na
wierność dedykowanej carowi, którą jako redaktor naczelny „Słowa” złożył Henryk
Sienkiewicz. Upokarzająca treść podpisywanej deklaracji mogła być powodem
szeroko komentowanego smutku (depresji?) pisarza. Inną historią, którą, trzeba
to przyznać, czyta się jak powieść sensacyjną i awanturniczą w jednym, jest
przygotowany przez Piłsudskiego i jego towarzyszy (w tym przyszłą żonę) napad
na pociąg w Bezdanach. Zdobyte wówczas pieniądze nigdy nie zostały do końca
policzone i zaksięgowane, a brawurowa ucieczka i misternie przygotowany plan
przyszłego Marszałka nie są z pewnością w szczegółach powszechnie znane. Najbardziej
współczesny charakter ma tekst poświęcony Miłoszowi. Autor pieczołowicie i
uważnie dokumentuje reakcje Noblisty, dzięki czemu udaje mu się uchwycić
atmosferę chwili oraz nostalgiczny wymiar przeżyć pisarza.
Maciej
Kledzik, Litwa Sienkiewicza, Piłsudskiego, Miłosza, Wyd. LTW, Łomianki 2014.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz