Adresowana
do dzieci powieść Marty Kisiel to bardzo ciekawy i udany przykład wykorzystania
znanych w literaturze motywów do oswojenia tematów trudnych. Jednocześnie nie
ma tutaj moralizatorstwa, nachalnego edukowania, dydaktyzmu, który mógłby być
irytującym i samobójczym gestem w stosunku do tekstu. Sposób opowiadania bliski
jest stylowi, jaki odnajdziemy w powieściach Astrid Lindgren. Zresztą jedna z
powieści szwedzkiej pisarki zostaje przywołana w końcowych partiach utworu.
Tytułowe Licho i Niebożątko to nietypowa para przyjaciół – Licho jest Aniołem
Stróżem, świetnym towarzyszem zabaw, dobrym kumplem, a Niebożątko to chłopiec o
imieniu Bożek, wychowywany przez matkę w domu wuja. W powieści pojawiają się też
inne stwory, które nie są widziane przez wszystkich. Wspomniany dom okazuje się
twierdzą, która do pewnego momentu wystarcza Bożkowi i jego przyjaciołom z
innego świata. W pewnym momencie zapada jednak decyzja, że chłopiec powinien
spotykać się z rówieśnikami. Bożek zaczyna więc chodzić do szkoły, co staje się
prawdziwą rewolucją w skrzypiącym, szeleszczącym, pełnym dziwnych stworzeń i
nie mniej dziwnych ludzi domu. Po pierwsze dochodzi do zderzenia tego, co
prywatne, z tym, co publiczne – wiedza zdobywana przez Bożka do tej pory jest
zdecydowanie na ponadprzeciętnym poziomie, problem w tym, że chłopiec kompletnie
nie orientuje się w tym, co lubią jego rówieśnicy, w pewnym więc sensie musi
się uczyć nowego świata. Po drugie mamy do czynienia z ciekawie poprowadzoną
opowieścią o normalności i dziwności – Kisiel bardzo zgrabnie, przekonująco i
mądrze staje po tej drugiej stronie, pokazując, że odmienności nie wolno się
wstydzić, a bycie dziwnym jest tym, co pozytywnie wyróżnia, a nie stygmatyzuje.
Po trzecie wreszcie – pojawia się w tej historii pewna tajemnica rodzinna, która
zaprowadzi nas aż w zaświaty. Co z tego wyniknie, nie będę zdradzała. Warto
jednak zauważyć, że i w kontekście takich tematów jak pamięć, tęsknota, śmierć,
przyjaźń oraz miłość powieść wybrzmiewa bardzo interesująco.
Marta
Kisiel, Małe Licho i tajemnica Niebożątka, ilustracje: Paulina Wyrt, Wyd.
Wilga, Warszawa 2018.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz