Biografia Leonory Carrington okazuje się ciekawym pretekstem do rozważenia co najmniej kilku, zazębiających się i wzajemnie na siebie oddziałujących wątków. Po pierwsze, na uwagę zasługuje refleksja autorki związana ze spotkaniami ze swoją bohaterką. Odsłonięcie kwestii wpływu, oddziaływania, wreszcie świadomego kreowania swoich wspomnień oraz relacji z osobą, która rekonstruuje poszczególne etapy życia, okazuje się na pewno nie najważniejszym, ale istotnym i inspirującym dopowiedzeniem. Po drugie, książka Moorhead to nie tyle opowieść o surrealistce Carrington, ale o całym środowisku surrealistów. W efekcie otrzymujemy ciekawą opowieść o relacjach, związkach, traktowaniu idei, zobowiązaniach i lojalności lub jej braku. Na styku tego, co prywatne (miłość i przyjaźń) i artystyczne (twórczość) widać dużo napięcia, nieoczywistej energii, ale i niekoniecznie standardowych wyborów pozwalających przełamywać to, co u innych byłoby pretekstem do rozpadu, a tutaj staje się kolejną wersją czegoś naznaczonego ciągłością. Po trzecie, autorka proponuje liczne odczytania obrazów Leonory Carrington, co w zderzeniu z możliwością obejrzenia ich w publikacji, staje się ciekawym pretekstem do własnych interpretacji lub porównań z dziełami innych artystów. Po czwarte, mamy do czynienia z ciekawym rozpisaniem biografii według kolejnych etapów znaczonych miejscami, które okazały się dla bohaterki książki istotne. Taki akurat wybór motywu wiodącego interesująco pokazuje zależność między miastem, środowiskiem a swoimi czasami. Otrzymujemy więc udana próbę oddania rytmu i klimatu epoki. Po piąte wreszcie, na uwagę zasługują eksponowane na przestrzeni lat kwestie klasowe, lojalnościowe, a także te związane z przełamywaniem obowiązującego tabu. Zupełnie niechcący Moorhead dobrze pokazuje, że oryginalność i talent mają największą szansę rozbłysnąć wtedy, kiedy dostaje dla swojego światła sprzyjające warunki materialne, rozwojowe i towarzyskie. Warto!
Joanna Moorhead, Surrealistyczne przestrzenie. Życie i sztuka Leonory Carrington, przeł. Agnieszka Nowak-Młynikowska, przedmowa: Agnieszka Taborska, Sopot 2025.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz