Świetna powieść! Zabawna i mądra, a czarny humor i absurd sąsiadują tutaj z celnymi diagnozami społecznymi związanymi z refleksjami nad przynależnością do grupy, kontynuowaniem tradycji, dziedziczeniem zwyczajów, przymusem wypełniania woli starszych i prawem do wybierania własnej drogi życiowej. Pomysł, by centralnym elementem powieści była śmierć matki, wydaje się dość zgrany. Jednak w tym wypadku okazuje się bardzo oryginalny. Oto matka od pewnego czasu czeka na śmierć, tuczy się więc, by więcej jej ciała pozostało dzieciom. Kulminacyjnym momentem odejścia kobiety oraz jej zaplanowanego projektu życia jest specyficzna stypa. Ma ona polegać na spożyciu matki przez jej synów. Wśród zwykłych obywateli Stanów Zjednoczonych żyje bowiem szczególna grupa, która od dawna ma trudności z kultywowaniem tradycji. To Kanibamerykanie. Tytułowa „matka na obiad” jest zatem dosłownym posiłkiem, do którego zobligowani są synowie po śmierci rodzicielki. Autor znakomicie rozgrywa to, co zabawne, i to, co ma w sobie coś mrocznego. Mamy więc chociażby świetną scenę dzielenia własnego ciała przez matkę, która jeszcze żyje. Połączenie danego dziecka z konkretnym kawałkiem mięsa to jednocześnie brutalna ocena każdego z synów i mocny portret zdeterminowanej przez ideologię i odrzucającej uczucia kobiety. Mamy też fantastyczną scenę szatkowania ciała przy pomocy innego z członków rodziny. Shalom Auslander fascynująco opisuje, jak poddawanie się cudzym kategorycznym życzeniom jest gwałtem zadawanym samemu sobie i – w tym wypadku dosłownie – staje w gardłach dorosłych dzieci kanibalki. Nieświeże mięso, odruch wymiotny, wewnętrzny protest przeciwko odtwarzaniu nie swoich rytuałów – naturalizm czynów miesza się tutaj z ich ważną symboliką, a rzeczy tak naprawdę bardzo kluczowe dla tożsamości zostają rozegrane tak, że nieraz wybuchamy śmiechem. Znakomity jest również wątek pracy w wydawnictwie i tego, co może się sprzedać, co jest oferowane w ramach propozycji i co jest akurat modne. Ta minisatyra na rynek wydawniczy to prawdziwy majstersztyk. Lektura obowiązkowa.
Shalom Auslander, Matka na obiad, przeł. Maciej Stroiński, Wyd. Filtry, Warszawa 2022.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz