Publikacja
Grzegorza Piątka to ciekawe połączenie książki historycznej o charakterze
popularnonaukowym, reportażu historycznego i reportażu o architekturze
jednocześnie oraz eseju o mieście i społeczeństwie. Nieoczywistość gatunkowa to
zdecydowany atut „Najlepszego miasta świata”. Równie ważne i sugestywne okazuje
się konsekwentne realizowanie projektu wielogłosowego i wieloaspektowego opisu
przywoływanej rzeczywistości. Piątek stara się nie tylko odtworzyć panującą
wówczas atmosferę oraz zrekonstruować spory i dyskusje dotyczące odbudowy,
zależy mu również – co da się dostrzec – na uchwyceniu tego, co tak naprawdę
trudne do sportretowania, a mianowicie przekonania i nadziei, że warto
odbudować miasto, które właściwie nie istnieje. Przytaczane wspomnienia tych,
którzy pamiętają gruzy i ruiny ciągnące się aż po horyzont, do dzisiaj mają
dużą moc rażenia i przypominają, jak nieprawdopodobny tak naprawdę w zamyśle
był projekt odbudowy i jak szczególne jest to, że Warszawa powstała z martwych.
Nie bez powodu przywołuję metaforykę religijną, bo mówienie w tym akurat
przypadku o wskrzeszeniu, odrodzeniu czy zmartwychwstaniu wydaje się zasadne. Dobrze
bowiem oddaje ponadludzki wysiłek tych, którzy zdecydowali się wspólnie na odbudowanie
miasta, które przecież miało nie istnieć. Autor nie koncentruje się jednak
tylko na ideowych kontekstach i ewentualnych możliwych interpretacjach tychże.
Mamy do czynienia z taką rekonstrukcją owego nietypowego czasu, w której
odsłania się zależność między kwestiami obyczajowymi, społecznymi i
politycznymi. Pokazywanie tego, w jaki sposób Warszawa stawała się na nowo
miastem, to również skupienie się na ówczesnym podejściu ludzi do miejsca, na
postrzeganiu stolicy i roli przez nią pełnionej, na planowaniu przestrzeni i na
nawiązywaniu do tego, co było, przy jednoczesnym otwieraniu się na nowe i
dopiero powstające, na wymazywaniu śladów dawnego miasta i konstruowaniu nowych,
kluczowych dla jego postrzegania, punktów. To nie jedyne wątki, które pojawiają
się w książce. Ważne wydaje się jeszcze coś, a mianowicie fakt zapatrzenia w
konkret – to książka o odbudowie Warszawy, ale i pewien uniwersalny rys obecny
w skonstruowanym na potrzeby stolicy opisie – bo to także książka modelowa,
jeśli chodzi o patrzenie na miasto naznaczone stratą i gotowe do zmierzenia się
ze swoimi powtórnymi narodzinami.
Grzegorz
Piątek, Najlepsze miasto świata. Warszawa w odbudowie 1944-1949, Wyd. W.A.B.,
Warszawa 2020.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz