Świetnie
dawkowane napięcie, znakomicie zrekonstruowany dramat rodziny i całej
społeczności, pozbawiony zbędnej sensacyjności, za to wiernie odtwarzający
emocjonalną bezradność tych, którzy mierzą się z morderstwem dziecka, wreszcie
wiarygodny psychologicznie – taki jest kryminał Erin Kelly. Na okładce
znajdziemy informację, iż powieść powstała na kanwie popularnego serialu. Widać
w tym pewne podobieństwo do innego odcinkowego obrazu filmowego, a mianowicie
do „The Killing” i napisanej na podstawie scenariusza powieści „Dochodzenie”
Davida Hewsona. Historia opowiedziana w „Broadchurch”, która wydarzyła się w
tak właśnie nazywającej się małej, żyjącej swoim rytmem, miejscowości, angażuje,
wzrusza, nie pozostawia obojętnym. Widać na jej podstawie bardzo wyraźnie, że
trwałe rany zadane wybranym członkom społeczności, skutkują rysami nie do
usunięcia dla wszystkich. Autorka inteligentnie nas zaskakuje. Za każdym razem,
kiedy wydaje się, że zbliżamy się już do rozwiązania, na jaw wychodzą nowe
fakty. A że niemalże wszyscy mieszkańcy Broadchurch mają mniej lub bardziej
ważne dla śledztwa tajemnice, odkrywamy kolejne powiązania, sekrety sprzed lat
i to, jak łatwo poddać się emocjonalnie temu, co sugeruje tłum. Oprócz śledztwa
w sprawie zamordowania jedenastoletniego Danny’ego Latimera w powieści tej
ważnych staje się kilka innych problemów. Jednym z nich jest na pewno
odpowiedzialność mediów za publikowane teksty oraz konsekwencje kreowanej pod
dyktat sensacyjności i skandalu rzeczywistości. Inna ważna kwestia do
rozgrywany na różnych polach dramat rodziny – nie tylko tej najbardziej
zaangażowanej w dochodzenie, bo przeżywającej żałobę po synu i bracie, ale i
innych familii, które mają swoje, paradoksalnie, równie dramatyczne kryzysy. Na
uwagę zasługuje również relacja między miejscową sierżant a przybyłym z
zewnątrz komisarzem. Ellie Miller stoi po stronie emocji, empatii,
wyrozumiałości, nie chce podejrzewać wszystkich dookoła, choć taka w tym
śledztwie jest jej rola. Alec Hardy stawia na chłodne relacje ze
współpracownikami, profesjonalizm w dochodzeniu do prawdy, odrzucenie uczuć i
konsekwentne dążenie do zdobycia informacji nawet za cenę urażenia drugiego
człowieka. Autorka powieści wiarygodnie odtwarza ów spór idei, pokazując, że
tak naprawdę żadna z powyższych strategii nie jest do końca skuteczna. Ellie
będzie musiała zdobyć się na nieufność i poradzić sobie ze zdradą, a Alec
odsłoni swoją inna twarz i pozwoli sobie na emocjonalną słabość. Warto!
Erin
Kelly, Broadchurch. Na podstawie serialu Chrisa Chibnalla, przeł. Marta
Kisiel-Małecka, Wydawnictwo Literackie, Kraków 2015.
Kanał Ale Kino+ rozpoczął właśnie emisję serialu,na razie nagrywam,ale już mam dylemat co najpierw: film czy książka?
OdpowiedzUsuńI serial, i książka bardzo dobre, więc kolejność może być dowolna. :) Pozdrawiam!
Usuń