Zapraszam również na mój profil na Facebooku: https://www.facebook.com/bernadetta.darska

oraz na moje konto na Instagramie: https://www.instagram.com/bernadettadarska/

piątek, 22 stycznia 2016

Sekret (P. Roth, Ludzka skaza)

„Ludzka skaza” to ostatnia część tzw. trylogii amerykańskiej, na którą oprócz wymienionego tytułu składają się „Amerykańska sielanka” i „Wyszłam za komunistę”. Roth decyduje się ponownie na sportretowanie problemu charakterystycznego dla Stanów Zjednoczonych, a jednocześnie, mimo swojego uniwersalnego charakteru, wpisanego w biografię konkretnej jednostki. Dzięki połączeniu tego, co dotyczy całego społeczeństwa, z tym, co wiąże się z losami bohatera, udaje się Rothowi pokazać dramat, u którego źródeł tkwi chęć wyparcia się własnej przeszłości po to, by awansować i być bardziej akceptowanym. Problemem moralnym, z którym na przestrzeni wielu lat mierzy się Coleman Silk, profesor literatury klasycznej, jest rasizm. Roth ponownie decyduje się na zabieg opowiedzenia historii czyjegoś życia poprzez opis innej osoby – będącej z boku, ale blisko, gotowej zmierzyć się ze skrywanymi tajemnicami, otwartej na wiedzę, która nigdy miała nie wyjść na jaw. Dzięki przyjęciu takiej perspektywy możliwa jest próba oceny zewnętrznej przy jednoczesnym zachowaniu indywidualnych cech tego, kto jest opisywany. Jesteśmy świadkami upadku człowieka, kto przez wiele lat był niekwestionowanym autorytetem. Roth opowiada o kryzysie uniwersytetu i pułapkach wynikających ze źle pojmowanej politycznej poprawności. Kluczowa staje się kwestia fałszywych oskarżeń i niemożność obnażenia kłamstwa przedstawicieli grupy dyskryminowanej. Pisarz decyduje się również na sportretowanie amerykańskiej hipokryzji. Kwestie związane z seksualnością osób publicznych symbolicznie zostają zasygnalizowane poprzez przywoływanie atmosfery towarzyszącej aferze, w której główne role odgrywają prezydent Bill Clinton i Monika Lewinsky. W kontekście Colemana Silka Roth akcentuje bezduszność i okrucieństwo miejscowej społeczności oraz klasowość jako istotny punkt odniesienia dla moralnej oceny związku. Powieść Rotha stanowi także fascynujące studium rodziny niszczonej przez kłamstwo i odrzucenie, których fundamentem jest marzenie o lepszym losie tożsame z byciem przedstawicielem białej rasy. Pisarz inteligentnie, niebanalnie, mistrzowsko prowadzi ów wątek, odsłaniając dramat wpisany w wybór głównego bohatera oraz konsekwencje tego wyboru dla wszystkich, z którymi Coleman ma do czynienia. Bardzo dobre.


Philip Roth, Ludzka skaza, przeł. Jolanta Kozak, Wydawnictwo Literackie, Kraków 2015. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz