Zapraszam również na mój profil na Facebooku: https://www.facebook.com/bernadetta.darska

oraz na moje konto na Instagramie: https://www.instagram.com/bernadettadarska/

poniedziałek, 8 sierpnia 2016

Jej zasada (R. Cilek, Ja, Olga Hepnarová)

Reportaż Cilka to poruszające studium wyobcowania ze społeczeństwa, narastającej nienawiści do ludzi i zemsty, która zdaniem osoby jej dokonującej, ma racjonalne uzasadnienie. Autor znakomicie buduje napięcie, nie próbuje nadmiernie wzbogacać opisów, stawia na oszczędność przy jednoczesnej, tak ją nazwijmy, nieco szorstkiej poetyckości. Od początku wiemy, że opowiadana historia nie będzie miała dobrego zakończenia. Cilek nie próbuje demonizować Hepnarovej. Rekonstruuje jej dzieciństwo, okres dorastania i ewidentny brak umiejętności dostosowywania się do społeczeństwa. Bardzo ważne dla wiarygodnego opisania tego, co się wydarzyło, okazuje się częste cytowanie głównej zainteresowanej – ofiary nienawiści innych i morderczyni niewinnych ludzi. Szczególnie interesujące jest zderzenie pozornej racjonalności wypowiedzi Hepnarovej, logiki argumentacji, świetnej pamięci, obsesyjnego interpretowania każdego zachowania drugiego człowieka na własną niekorzyść z szaleństwem tego, na co młoda kobieta się zdecydowała, uznając swój czyn za rodzaj zemsty należnej ludziom jako takim. Bohaterka książki widzi siebie jako ofiarę szczególną, tymczasem w tracie lektury wyraźnie widać, iż wiele nieprzyjemnych rzeczy, które jej się przydarzyły, miały charakter albo samospełniającej się przepowiedni, albo stanowiły jedynie negatywną interpretacją czegoś, co nie było wcale znęcaniem się nad bohaterką. Olga Hepnarová jest dziewczyną, a potem kobietą skrajnie wyobcowaną, egocentryczną i socjopatyczną. Jest odpychająca nie tylko dla tych, którzy ją ignorują lub są dla niej niemili, ale i dla tych, którzy ją akceptują. Cilek nie próbuje racjonalnie wyjaśniać zachowania swojej bohaterki ani czynu, na który się decyduje. Hepnarová wsiada bowiem do ciężarówki i świadomie wjeżdża w ludzi stojących na przystanku. Wiele osób rani, kilka zabija. Kiedy zostaje zatrzymana, deklaruje: „Umyślnie wjechałam na chodnik, to moja zemsta na społeczeństwie za to, jak traktowało mnie przez całe moje życie” (s. 10). Cilek prezentuje bohaterkę czytelnikom, zmuszając ich do zastanowienia się nad granicami normalności i szaleństwa oraz zemsty i wybaczenia.


Roman Cilek, Ja, Olga Hepnarová, przeł. Julia Różewicz, Wyd. Afera, Wrocław2016.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz