Publikacja
ta może być uzupełnieniem tych biografii, które poznajemy w znakomitym
reportażu „Porwane” Wolfganga Bauera. Mina Kaci poprzestaje co prawda na
interwencyjno-prezentacyjnym charakterze opowieści, jednak fakt oddania głosu
ofierze oraz niezwykła siła relacjonującej Assiatou wybrzmiewają mocno,
układając się w rodzaj oskarżenia świata za to, że nie robi nic, by pomóc
porywanym dziewczętom. „Uprowadzona przez Boko Haram” to typowa w formie
odsłona świadectwa. Literacko tekst pozostawia wiele do życzenia, jednak na
plan pierwszy wysuwa się autobiograficzność oraz cierpienie, które próbuje
ubrać w słowa ofiara. Docenić trzeba gotowość Assiatou do zmierzenia się z
własną traumą poprzez opowiedzenie tego, co jej się przydarzyło. Na uwagę
zasługuje szczególność doświadczeń bohaterki – jej ojciec uważa, że powinna się
uczyć, udaje jej się uciec z niewoli Boko Haram, rodzina przyjmuje ją z
powrotem z radością i okazuje jej troskę, udaje się jej przełamać kulturowy
wstyd i powiedzieć głośno o seksualnym upodleniu. Zazwyczaj losy porwanych
dziewcząt są inne – rzadko kiedy mają dostęp do edukacji, zostają u swoich
oprawców na długo lub ich przeżycia są nieznane, jeśli wyrwą się z niewoli, to
fakt, iż zostały zgwałcone, powoduje, że bliscy się od nich odwracają.
Assiatou,
Mina Kaci, Uprowadzona przez Boko Haram, przeł. Krystyna Szeżyńska-Maćkowiak,
Wyd. Prószyński i Ska, Warszawa 2018.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz