Książka
Brykczyńskiego to publikacja historyczna poświęcona zamordowaniu prezydenta
Gabriela Narutowicza oraz atmosferze towarzyszącej temu wstydliwemu dla
przeszłości Polski wydarzeniu. Książka nie byłaby tak ciekawa, gdyby odnosiła
się tylko do czasów minionych. W trakcie lektury wysuwa się natomiast na plan
pierwszy jej uniwersalność. Autorowi udaje się bowiem pokazać nie tylko
specyfikę tamtych czasów, ale i pewne reguły życia społecznego i politycznego,
które sprzyjają narodzinom nienawiści i antysemityzmu. Kluczowa dla całej
opowieści jest tytułowa metafora „gotowych na przemoc”. Brykczyński udowadnia
odpowiedzialność polityczną endecji za uliczne zamieszki i antysemickie marsze.
Mocno zostaje zaakcentowany negatywny udział w tych wydarzeniach studentów oraz
łatwość uczynienia kogoś adresatem bezpodstawnej agresji z racji tylko i
wyłącznie uznania, ze ów ktoś jest Żydem. Bardzo interesująco i mrocznie
zarazem wybrzmiewa z jednej strony światowość Narutowicza, z drugiej
zaściankowość protestów, napędzanych oskarżeniem o wybór przez mniejszości
narodowe. Na uwagę zasługuje symboliczna wina tych, którzy umywali ręce,
udając, że nic się nie dzieje, rozmywając wcześniej udzielone poparcie,
wycofując się na pozycje, które pozwalały na niewyrażanie swoich poglądów.
Brykczyński bardzo mocno akcentuje polityczne stanowisko Piłsudskiego, który
odcinał się od antysemityzmu i długo blokował ewentualne ujawnianie się takich
tendencji we własnym obozie. Bardzo ciekawie prezentuje się wątek zamachowca.
Autor nie tylko przedstawia sylwetkę Eligiusza Niewiadomskiego, antysemicki
charakter zabójstwa, ale i rekonstruuje postrzeganie w mediach i w
społeczeństwie jego czynu. Wyraźnie widać przejście od przymusu potępienia do
coraz chętniej wyrażanego poparcia i dążenia do uczynienia przestępcy
bohaterem.
Paweł
Brykczyński, Gotowi na przemoc. Mord, antysemityzm i demokracja w
międzywojennej Polsce, przeł. Michał Sutowski, Wydawnictwo Krytyki Politycznej,
Warszawa 2017.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz