Zapraszam również na mój profil na Facebooku: https://www.facebook.com/bernadetta.darska

oraz na moje konto na Instagramie: https://www.instagram.com/bernadettadarska/

czwartek, 23 czerwca 2016

Zapiski odnalezione po latach (E. Herzbaum, Między światami. Dziennik andersowca 1939-1945)

Odnalezione po latach zapiski Edwarda Herzbauma to bardzo interesujące i ważne świadectwo. Autor nie tylko dokumentuje swój pobyt w obozie, ale i drogę, jaką przebył z Armią Andersa. To, co szczególnie intrygujące i na co zwraca uwagę w posłowiu Norman Davies, sprowadza się do indywidualnej perspektywy. Herzbauma nie interesuje Wielka Historia i Wielka Polityka. Skupiony jest na sobie, swoich przeżyciach, własnych relacjach z innymi. Szczególnie poruszające są refleksje dotyczące stygmatyzacji poprzez wojnę. Autor dziennika czuje, że to wszystko, co przeżył, wpłynie na jego dalsze życie. Mężczyzna wie, że zostaje odarty z beztroski, że łatwiej wkłada pancerz obojętności, że trudniej uwierzyć mu w istnienie świata bez śmierci i cierpienia. Narratorowi zdarza się pokazać własne zniecierpliwienie, marzenie o samotności bez ciągłego towarzystwa innych ludzi, ale i tęsknotę za dawnymi czasami, nagłą chęć pisania listów, wreszcie sentyment do tego, co było przed wojną. Niezwykle sugestywne w swojej wymowie, ale i dosadne pod względem uchwycenia wyglądu i zapachu są opisy trupów rozkładających się pod Monte Cassino. Herzbaum odcina się od sztucznego kreowania bohaterstwa i patriotyzmu. Śmierć jest dla niego zawsze dramatem i cierpieniem. Choć z czasem nie reaguje na każdy przypadek z jednakowym zaangażowaniem, nie przestaje jednocześnie być kimś świadomym istnienia owego tragicznego wymiaru odchodzenia na polu walki. Zapiski Herzbauma znakomicie więc pokazują absurd tak chętnie przywoływanego sformułowania „z radością oddać życie za ojczyznę”. Autor cały czas pozostaje uważnym obserwatorem – siebie, otoczenia, innych ludzi. Przejawia się to nie tylko w celnych uwagach i spostrzeżeniach, ale również w zamieszczonych w książce reprodukcjach jego rysunków. Herzbaum jest w środku wydarzeń i jednocześnie staje obok po to tylko, by lepiej przyjrzeć się sobie i lepiej zrozumieć dramat wojny, w którym uczestniczy. Świadectwo to okazuje się lekturą ciekawą nie tylko z perspektywy historycznej. Także współcześnie dostrzegamy w tych słowach żywego człowieka, który nie przestaje być szczery i nie rezygnuje z dokumentowania tego, w czym uczestniczy.


Edward Herzbaum, Między światami. Dziennik andersowca 1939-1945, posłowie: Norman Davies, Wyd. Ośrodek Karta, Warszawa 2016.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz