Zapraszam również na mój profil na Facebooku: https://www.facebook.com/bernadetta.darska

oraz na moje konto na Instagramie: https://www.instagram.com/bernadettadarska/

poniedziałek, 4 lutego 2019

Praca kobiet (A. Urbanik-Kopeć, Anioł w domu, mrówka w fabryce)

Książka Alicji Urbanik-Kopeć to w pewnym sensie połączenie tego, co znajdziemy w „Służących do wszystkiego” Joanny Kuciel-Frydryszak i „Alei Włókniarek” Marty Madejskiej. Autorkę interesuje podobna tematyka, choć z racji przyjętej perspektywy naukowej stara się pokazać zjawisko pracy kobiet w szerszym kontekście, nie tylko jako fragment rzeczywistości, ale proces, w który zaangażowani byli wszyscy – mężczyźni, rodzina, środowisko, z którego kobieta się wywodziła, wreszcie szeroko rozumiana opinia publiczna. To zaangażowanie dotyczy przede wszystkim okazywanego wsparcia, częściej jego braku, ale i kształtowania wizerunku kobiety podejmującej pracę, niestety zbyt rzadko pozytywnego. Nie znaczy to, iż któraś z przywołanych pozycji okazuje się wtórna wobec dwóch pozostałych, ciekawe jednak na pewno jest to, że mniej więcej w tym samym czasie kilka autorek zainteresowało się tą samą problematyką. Urbanik-Kopeć akcentuje, iż jednym z podstawowych źródeł informacji były dla niej badania przeprowadzone w latach 70. XX wieku przez naukowców z Katedry Etnologii Uniwersytetu Warszawskiego. Metafora – w tym wypadku zbudowana na dosłownym obrazie – szaf pełnych skarbów, czyli świadectw robotnic, jest nie tylko sugestywna, ale i stanowi element powracający w badaniach nad historią kobiet. Do relacji będących „dowodami na istnienie” często trudno jest dotrzeć, a nawet zdarza się, że nie jest to w ogóle możliwe. Z wywiadów sprzed lat autorka wydobywa treści dotyczące przestrzeni prywatnej, a więc domowej, z której nie tak chętnie chciano kobiety wypuścić, i publicznej, związanej z pracą i wynikającymi z niej korzyściami oraz zagrożeniami. W tym ostatnim przypadku powtarza się zagrożenie molestowaniem i napaściami seksualnymi, samotność kobiet wiejskich w mieście, wreszcie narażenie robotnic na prostytucję, a także klasowy wymiar emancypacji kobiet. Wykształcenie zamienia się w rodzaj muru dzielącego kobiety stojące pozornie po tej samej stronie i walczące w tej samej sprawie. Czyta się tę książkę bardzo dobrze, ale i ze smutkiem. Trudno bowiem nie zauważyć, że choć zmieniły się realia, to jednak praca kobiet bywa ciągle niedoceniana i narażona na stereotypowe oceny, a klasowy kontekst aktywności zawodowej kobiet to temat bardzo aktualny. Książka Urbanik-Kopeć może więc być ciekawą lekturą nie tylko „o wczoraj”, ale i „na dzisiaj”.


Alicja Urbanik-Kopeć, Anioł w domu, mrówka w fabryce, Wydawnictwo Krytyki Politycznej, Warszawa 2018.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz