Zapraszam również na mój profil na Facebooku: https://www.facebook.com/bernadetta.darska

oraz na moje konto na Instagramie: https://www.instagram.com/bernadettadarska/

wtorek, 3 listopada 2020

Wszystko i nic (K. Sulej, Rzeczy osobiste. Opowieść o ubraniach w obozach koncentracyjnych i zagłady)

 

Książka Karoliny Sulej zapowiadała się na rzecz bardzo ciekawą, a nawet nowatorską. Gwarancją jakości miał być temat i wieloletnie zajmowanie się przez autorkę modą w kulturze (warto przywołać w tym miejscu publikację „Modni. Od Arkadiusa do Zienia”). Niestety, „Rzeczy osobiste” to książka, która przynosi rozczarowanie. Niespójność, którą widać później w tekście, można dostrzec już w tytule sugerującym, że opowieść dotyczyć będzie rzeczy osobistych. Z kolei podtytuł sugeruje, że książka poświęcona jest ubraniom w obozach koncentracyjnych i zagłady. Tak naprawdę natomiast mamy do czynienia z opowieścią o codzienności. Książka rozpoczyna się od egzaltowanego wyliczania prawdopodobnych sytuacji związanych z przybyciem do obozu. Zbędny i etycznie wątpliwy to zabieg. Wiąże się natomiast z tym, że autorka ewidentnie nie jest pewna, jaki gatunek uprawia i w jakiej formie chce zawrzeć to, co zamierza czytelnikowi przedstawić. W efekcie otrzymujemy kompozycyjny i problemowy chaos. Poszczególne rozdziały stają się mieszanką cytatów z lektur i rozmów, własnych spostrzeżeń, prób emocjonalnego opisu aktywności i miejsc. Widać też skrótowość opisu i szybkie przechodzenie od jednego do drugiego wątku. Wiele poruszonych kwestii ma duży potencjał i gdyby autorka zrezygnowała z owej powierzchowności i bardziej szczegółowo przedstawiłaby temat, mielibyśmy do czynienia z lekturą wartą uwagi. „Rzeczy osobiste” to krótkie zasygnalizowanie różnych problemów związanych z codziennością obozową (ubrania, obozowa przemiana po przybyciu, nagość, higiena itp.). Zaznaczmy, że za krótkie, nazbyt hasłowe i przypadkowe w swojej narracji, popularne, bo autorka nie wychodzi zanadto poza kanon pewnych spostrzeżeń, znanych dobrze tym, którzy interesują się tematyką Zagłady. Nie jest to więc ani udany reportaż, ani dobra prawa popularnonaukowa, a zaledwie mało udana próba spopularyzowania tematu. Lektura niekonieczna.

 

Karolina Sulej, Rzeczy osobiste. Opowieść o ubraniach w obozach koncentracyjnych i zagłady, Wyd. Czerwone i Czarne, Warszawa 2020.

1 komentarz:

  1. Ta książka przykuła moją uwagę tytułem i podtytułem, ale po Twoim opisie nie jestem pewien, czy spełni moje oczekiwania. Jak dobrze, że można jeszcze liczyć na szczere recenzje.

    OdpowiedzUsuń