Zapraszam również na mój profil na Facebooku: https://www.facebook.com/bernadetta.darska

oraz na moje konto na Instagramie: https://www.instagram.com/bernadettadarska/

piątek, 12 kwietnia 2019

Pamięć miejsca (D. Brauntsch, Domy bezdomne)

Znakomity debiut! I bardzo dobry pod względem literackim, i świetny, jeśli weźmiemy pod uwagę wybór tematu, i arcyciekawy pod względem niuansowania tego wszystkiego, co w tej historii mogłoby być powiedziane wprost. Bohaterami reportażu Doroty Brauntsch są ceglane domy ziemi pszczyńskiej z XIX i początku XX wieku – te, które są przez niektórych ludzi pamiętane, te, które zniknęły z powierzchni ziemi, te wreszcie, dzięki którym spotykają się różne rodzaje pamięci. Miejsce zamienia się w opowieściach reporterki w fundament tożsamości, źródło wiedzy o przeszłości, archiwum codzienności, przeobrażającej się na naszych oczach, odsłaniającej przemijanie dopiero wtedy, gdy się wydarzy i nie jest już do odwrócenia. Brauntsch okazuje się nie tylko wrażliwą słuchaczką, czułą obserwatorką, zdeterminowaną poszukiwaczką śladów. To również osoba bardzo świadoma tego, jak wiele w każdej opowieści „robi” język. Dbałość o słowo widać tutaj na każdym kroku. „Domy bezdomne” napisane są stylem poetyckim, ale jednocześnie bliskim konkretowi, wiele tutaj zmysłowości opisu, dużo momentów, w których czujemy smak, dotyk lub zapach. Reporterka bardzo interesująco rozgrywa kwestie związane z pamięcią i zapomnieniem. Nieuchronność przemijania zderza z potrzebą działania na rzecz przetrwania. Pokazuje kolejnych ludzi, dla których dom nie jest pustym znaczeniowo słowem. Rekonstruuje reguły codzienności, dla których przestrzeń staje się niezbędnym do zaistnienia konkretem. Odsłania samotność krajobrazu, którego ważną częścią były niegdyś ceglane domy. Upomina się, choć bez publicystycznego zacięcia, delikatnie i przekonująco, o to, by ratować, chronić i pielęgnować wtedy, gdy jest jeszcze na to czas. Tym samym postuluje potrzebę zdobywania wiedzy o tym, co jest i było, bo dopiero wtedy, gdy przeszłość i teraźniejszość potraktujemy jako części tej samej historii, możliwe będzie uczciwe potraktowanie tego, co dopiero nadejdzie. Lektura obowiązkowa.


Dorota Brauntsch, Domy bezdomne, Wyd. Dowody na Istnienie, Warszawa 2019.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz