Zapraszam również na mój profil na Facebooku: https://www.facebook.com/bernadetta.darska

oraz na moje konto na Instagramie: https://www.instagram.com/bernadettadarska/

wtorek, 9 grudnia 2025

Doświadczyć siebie (M. Duda, Głód)

 

Debiutancka proza Macieja Dudy intryguje formą i treścią. Formą, bo ucieka od tradycyjnych przyporządkowani gatunkowych. Autor operuje impresją, fragmentem, wycinkiem, jednocześnie świadomie rozgrywa to wszystko, co można uzyskać za pomocą języka. Dynamice rwanego dialogu towarzyszy nastrojowy opis, sentencjonalność, miniportret czy dobrze wykorzystujący napięcie cytat. Treścią, bo zaproponowany przez autora tryb opowieści nie tylko oscyluje między prozą i esejem, ale też ciekawie zderza koniec z początkiem, pożegnanie z powitaniem, śmierć z narodzinami czegoś nowego. Klamra ostateczności zawiera więc w sobie również świadomość otwierania się na nowe, nie do końca poznane, dążące dopiero do zakorzenienia i wykształcenia trybu stabilności. Utracone towarzyszy odzyskiwanemu i budowanemu na własnych zasadach. Fragmentaryczność pozwala również na poszerzenie potencjalnego. Nie tyle bowiem zamyka tę historię w trybie rozpoznanego, co raczej otwiera na nowe, nie do końca świadome, odkrywane. Dobrze odsłania to, co dzieje się w procesie, co może zrodzić się w trybie skutecznego skomunikowania się, co wreszcie da się odsłonić wtedy, kiedy dojdzie do głosu pamięć i toczone przez nią walki z zapomnieniem. Intrygujące!

 

Maciej Duda, Głód, Wyd. W.A.B., Warszawa 2025.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz