Zapraszam również na mój profil na Facebooku: https://www.facebook.com/bernadetta.darska

oraz na moje konto na Instagramie: https://www.instagram.com/bernadettadarska/

niedziela, 20 lipca 2025

Być częścią opisywanego świata (A. Grunberg, Psychiatrzy i masażyści)

 

Zbiór reportaży Arnona Grunberga z jednej strony uwodzi różnorodnością podejmowanych zagadnień, z drugiej budzi nieco mieszane odczucia. W tym pierwszym kontekście czytelnik docenia swadę, z jaką autor porusza się po wybranych tematach, umiejętność sprawnego i celnego puentowania sytuacji, dobór problemów, wreszcie łatwość wchodzenia w opisywane środowisko i stawania się na chwilę jego częścią. Ten drugi aspekt wiąże się z kwestiami, tak chyba trzeba powiedzieć, etycznymi. Grunberg uprawia reportaż wcieleniowy. Na potrzeby powstającego tekstu staje się więc masażystą w sanatorium, klientem biura ułatwiającego znalezienie żony w Ukrainie, pacjentem szpitala psychiatrycznego, ojcem zastępczym, pracownikiem ubojni itd. W wielu z tych przypadków wkracza w przestrzeń w jakiś sposób wrażliwą. Udaje więc pewne stany chorobowe, emocjonalne lub angażuje się w działania, od których tak naprawdę trzymałby się z daleka w swoim prawdziwym życiu. W pewnym sensie eksperymentuje na sobie, jak chociażby w przypadku reakcji na zabijanie zwierząt czy prowokowania sytuacji romansowych celem opisania różnych typów związków. Dużo istotniejsze jest jednak, że uprawiając reportaż wcieleniowy w sferze domysłów stawia swój stosunek do ludzi tworzących społeczność, do której dołącza. Czy traktuje te osoby serio, czy faktycznie chce sportretować problem, czy może nazbyt lekko traktuje różne sytuacje wynikające z odgrywania fikcyjnej roli, czy wreszcie obserwując, szanuje portretowanych, czy może przede wszystkim dobrze się bawi? Ta ostatnia kwestia wydaje się szczególnie istotna, bo lektura kolejnych reportaży rodzi uzasadnione podejrzenia, że bliżej tutaj do literatury przygodowej niż do wieloaspektowego odkrywania ważnych problemów. W efekcie czytelniczy odbiór narażony jest na pewnego rodzaju nieufność. Nie wiadomo bowiem do końca, czy bawienie się tematem nie zatacza szerszych kręgów i nie jest również bawieniem się czytelnikiem.

 

Arnon Grunberg, Psychiatrzy i masażyści, przeł. Małgorzata Diederen-Woźniak, Wyd. Pauza, Warszawa 2025.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz