Niezwykła książka, bo całkowicie eliminująca towarzyszące niekiedy tego typu relacjom wrażenie czytania o czymś odległym, niekiedy nawet nieprawdopodobnym, czasami egzotycznym. Opowieść Gulbahar Haitiwaji to historia, która pokazuje, że zagrożenie torturami, uwięzieniem w obozie, przemocą systemową i brakiem nadziei na jakąkolwiek zmianę może dotyczyć ludzi żyjących obok nas. To, że prawdopodobieństwo gwałtu zadanego ich wolności jest tak realne, okazuje się czymś wstydliwym i przerażającym zarazem, bo obnaża brak wiedzy, obojętność, bezsilność i niechęć do reagowania. Świadectwo Gulbahar okazuje się więc mocno wybrzmiewającym oskarżeniem świata i obnażeniem milczenia jako reakcji na zło i zbrodnie państwa chińskiego. Autorka należy do skutecznie niszczonej w Chinach społeczności Ujgurów. Razem z rodziną mieszka we Francji. Na prośbę rzekomego przedstawiciela firmy, w której niegdyś pracowała, przyjeżdża do Chin, by wyjaśnić pozornie banalną sprawę związaną z dokumentacją. Zostaje aresztowana, uwięziona w chińskim obozie reedukacyjnym, w niewoli spędza prawie trzy lata. Nie ma prawa do obrońcy, nie może kontaktować się z bliskimi, jest poddawana totalnej inwigilacji. Nikogo nie interesuje prawda i prawo. Autorka jest tylko numerem i z innymi numerami poddawana jest tzw. praniu mózgu, wymusza się na niej bezwzględne posłuszeństwo i pracę ponad siły. Musi pozwolić się złamać, żeby dostać szansę na powrót do dawnego życia. A kiedy to się udaje i kiedy jednak odzyskuje siebie, postanawia opowiedzieć o tym, co ją spotkało – by świat się dowiedział, by było wiadomo, że to dzieje się tu i teraz, by nie było wątpliwości, że w obozach reedukacyjnych znikają bez śladu kolejni ludzi. Ważna książka i ważne świadectwo – pełne odwagi, ale i – biorąc pod uwagę reguły gatunku – całkiem sprawnie napisane. Ta ostatnia kwestia nie jest bez znaczenia, bo dzięki dobrze rozłożonym akcentom, czytelnemu wyjaśnieniu tła społeczno-politycznego i odtworzeniu momentów upadku i odzyskiwania nadziei historia ma dużą siłę rażenia – i w kontekście wywoływanych emocji, i w kontekście manifestu prawdy, jakim z pewnością jest.
Gulbahar Hatiwaji, Rozenn Morgat, Ocalała z chińskiego gułagu, przeł. Beata Łaskawska, Wyd. W.A.B., Warszawa 2022.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz