Zapraszam również na mój profil na Facebooku: https://www.facebook.com/bernadetta.darska

oraz na moje konto na Instagramie: https://www.instagram.com/bernadettadarska/

niedziela, 22 czerwca 2025

Pamięć (Ch. Heubner, Kiedy byliśmy chrabąszczami)

 

Ci, którzy znają losy niektórych ocalałych z Zagłady, z pewnością rozpoznają je w przywołanych w opowiadaniach sytuacjach i momentach zwrotnych. Jednak nie to wydaje się przy lekturze prozy Heubnera najistotniejsze. Autor po raz kolejny pokazuje, jak dużo można powiedzieć, nie używając wielu słów. Odsłania również rzecz niezwykle istotną, a mianowicie trwałość pamięci tego, co było, w tym, co jest i co wydaje się odwrócone od przeszłości. Ekstremalne przeżycia mogą wrócić wtedy, kiedy pojawia się znajomy głos, kiedy bliskość wody przypomina jej zimno, kiedy to, co namacalne, tak naprawdę nie jest widoczne i odczuwane dla innych. To właśnie wtedy przeszłość potrafi przypomnieć, że nic się nie skończyło, że odwrócenie się i patrzenie do przodu to tylko nieudany manewr, bo tak naprawdę myśl wraca do tego, co było, że w swoim pamiętaniu można być samotnym, choć ludzie wokół wcale nie chcą swoją niewiedzą zranić. Heubner potrafi uchwycić moment, w którym to, co powraca, paraliżuje, przywołuje nieistniejącą rzeczywistość, ożywia to, co wydaje się martwe i w jakiś sposób przerobione. Można by więc powiedzieć, że to nie tylko historie odsłaniające trwałość traumy, ale i wrośnięcie śmierci w życie.

 

Christoph Heubner, Kiedy byliśmy chrabąszczami. Opowiadania, przeł. Rafał Wędrychowski, Wyd. Austeria, Kraków – Budapeszt – Syrakuzy 2025.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz