Zapraszam również na mój profil na Facebooku: https://www.facebook.com/bernadetta.darska

oraz na moje konto na Instagramie: https://www.instagram.com/bernadettadarska/

środa, 19 marca 2025

Banał goni banał (A. Romaniuk, Najgorsze randki świata i kilka udanych)

 

Od czasu znakomitego debiutu Agaty Romaniuk pt. „Z miłości? To współczuję. Opowieści z Omanu” czekam na podobnie dobrą książkę autorki z kręgu literatury faktu. Niestety, na razie można mówić tylko o rozczarowaniu i to dużym. Najnowsza książka autorki chyba tylko jedno ma dobre – tytuł. Poza nim można mówić o literaturze zbędnej, straszliwie banalnej, opartej na refleksjach na poziomie szkolnego, słabego wypracowania. Dziwię się, że wydawnictwo zdecydowało się na wydanie takiej książki. Kilka powierzchownych analiz, pseudomoralizatorski ton sugerujący posiadanie wiedzy dla wtajemniczonych o związkach, wreszcie autobiograficzne, w żaden sposób niewzbogacające tekstu, fragmenty to zbyt mało, by mówić o jakiejkolwiek trafności i atrakcyjności analizy. Gatunkowo nie da się tutaj mówić ani o eseju, ani o reportażu, ani o portretach biograficznych. Nazwanie tekstu rozbudowanym wypracowaniem byłoby chyba najcelniejsze, zwłaszcza że i objętościowo książka jest – delikatnie rzecz ujmując - mało imponująca i trochę rozdmuchana. Prawdą jest, że Tinder zmienił reguły rządzące relacjami i jednocześnie wydobył na powierzchnię to wszystko, co wcześniej też było, ale może mniej dostrzegane i świadome. Nie zmienia to jednak faktu, że „Najgorsze randki świata i kilka udanych” to publikacja, która niewiele z tego fenomenu ujmuje. Zdecydowanie więc nie polecam. A czy jest jakaś książka o Tinderze, którą warto przeczytać? Tak, to „50 twarzy Tindera” Joanny Jędrusik – świetne połączenie umiejętności obserwacji, wyciągania wniosków, socjologicznych analiz z autobiograficznym i szczerze opowiedziały doświadczeniem.

 

Agata Romaniuk, Najgorsze randki świata i kilka udanych, Wydawnictwo Poznańskie, Poznań 2024.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz