Książka Michała Wiśniewskiego to fascynująca opowieść biograficzna o architekcie Tomaszu Mańkowskim. To także znakomity esej o humanistycznych, społecznych i politycznych aspektach funkcjonowania architektury. Czytelnik otrzymuje więc świadectwo „budowania świata” (świetny tytuł!) w bardzo różnych odsłonach. Po pierwsze, śledzimy losy Tomasza Mańkowskiego. To, co szczególnie istotne w jego biografii, wydaje się rozgrywać na styku kilku kwestii – wielkiego talentu, wizyjności w postrzeganiu architektury, szacunku do innych ludzi i ogromnej ciekawości świata. Wiśniewski pisze nie tylko o sztandarowym projekcie Miasteczka Studenckiego AGH w Krakowie, ale też o projektowaniu jako praktykowaniu nie tyle samotności, co raczej współpracy i funkcjonowania w działaniu poprzez uczestnictwo w konkursach. Po drugie, biografia Mańkowskiego staje się doskonałym pretekstem do opowiedzenia o powojennej Polsce i regułach rządzących codziennością w kraju. Bohater książki mógłby z powodzeniem być jednym z bohaterów publikacji Filipa Springera „Źle urodzone”, bo i w jego życiorysie widać to, co determinowało wówczas tych, którzy mieli talent: utrudnione kontakty z Zachodem, wyjazd do Stanów jako wielkie wydarzenie i moment zwrotny w karierze, a także trudności z utrzymaniem wierności projektowi w procesie realizacji (zwłaszcza pod względem wykorzystanych materiałów). Ten społeczno-polityczny kontekst wydaje się ciekawym uzupełnieniem, bo pokazuje jednocześnie, że Mańkowski pozostał sobą, ale i wywalczył sobie i współpracownikom godne miejsce dla możliwie swobodnego tworzenia architektury (np. założenie na Politechnice Krakowskiej pierwszej w powojennej Polsce niezależnej pracowni projektowej w ramach struktur uczelnianych). Po trzecie wreszcie, zapamiętuje się z tej opowieści także to, że Tomasz Mańkowski był architektem-humanistą i architektem-intelektualistą. Zauważyli to szybko jego współpracownicy w przestrzeni akademii, ale też fakt ten wyłania się z zacytowanych fragmentów jego wypowiedzi czy ze zrealizowanych projektów odsłaniających myślenie o architekturze. Ważnym uzupełnieniem biograficznym dla tekstu głównego jest posłowie autorstwa Ewy Mańkowskiej-Grin i Irka Grina. Okazuje się intrygujące nie tylko za sprawą uzupełnienia wielu faktów związanych z życiem prywatnym bohatera książki. Wiśniewski skupia się przede wszystkim na życiu zawodowym Mańkowskiego. Posłowie natomiast okazuje się jeszcze jednym fascynującym kontekstem, dzięki któremu widać, że pasja, niebanalna osobowość, współpraca z innymi, wizjonerstwo były nie tylko cechami opisywanego architekta, ale i wielu jego członków rodziny. W pewnym więc sensie Tomasz Mańkowski był skazany na tworzenie nowego i na „budowanie świata”, czego nie omieszkał uczynić i to w niezapomniany sposób.
Michał
Wiśniewski, Budowanie świata. Wokół twórczości Tomasza Mańkowskiego, przedmowa: Jacek Purchla, posłowie: Ewa Mańkowska-Grin, Irek Grin, Wyd. EMG, Kraków 2022.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz