Zapraszam również na mój profil na Facebooku: https://www.facebook.com/bernadetta.darska

oraz na moje konto na Instagramie: https://www.instagram.com/bernadettadarska/

sobota, 1 września 2018

Szantaż emocjonalny (H. Morris, Tatuażysta z Auschwitz)

Powieść Morris jest przykładem tego, czego nie należy robić ze świadectwami osób, które były bezpośrednimi świadkami Holocaustu. Zamiast przejmującej opowieści o woli przetrwania, walce o jutro, nadziei wbrew wszystkiemu i wielkiej miłości otrzymujemy bowiem w tym przypadku dość przeciętną, mocno zbanalizowaną powieść popularną. Okładka z charakterystycznym pasiastym tłem oraz zdjęciem obozu, tytuł i informacja: „powieść oparta na faktach” w pewnym sensie szantażują emocjonalnie czytelnika. No bo jak powiedzieć, że to banał, skoro to prawda?, jak powiedzieć „słabe”, skoro czyjeś życie oceniamy?, jak wreszcie piętnować powierzchowność, skoro mowa o Zagładzie? A jednak trzeba mówić i o banalności tego tekstu, i o jego słabości, i o powierzchowności opisu. Z oryginalnego i angażującego odbiorcę życiorysu bohaterów autorka zrobiła nijaką literaturę popularną. Morris nie tyle rekonstruuje dramatyczne losy miłości Lalego, tytułowego tatuażysty, i Gity, uwięzionych w obozie koncentracyjnym, co raczej tworzy z ich przeżyć ckliwą i egzaltowaną historyjkę. Od książek, które instrumentalnie wykorzystują czas Holocaustu, a z taką sytuacją mamy tutaj do czynienia, należy więc tylko trzymać się z daleka.


Heather Morris, Tatuażysta z Auschwitz, przeł. Kaja Gucio, Wyd. Marginesy, Warszawa 2018.

1 komentarz: