Zapraszam również na mój profil na Facebooku: https://www.facebook.com/bernadetta.darska

oraz na moje konto na Instagramie: https://www.instagram.com/bernadettadarska/

poniedziałek, 15 lutego 2016

Denazyfikacja (F. Taylor, Wypędzanie ducha Hitlera)

Taylor, rekonstruując czas okupacji Niemiec przez aliantów oraz przeprowadzanie procesu denazyfikacji, nie ukrywa, że wszystko to, co miało miejsce na terenie państwa kierowanego wcześniej przez Adolfa Hitlera było inne, szczególne, nie do powtórzenia. Na uwagę zasługuje obecny nieustannie w tle opowieści wątek próby sił – sił ideowych i fizycznych. Kwestie ideowe sprowadzały się przede wszystkim do założenia, że ukarać należy cały naród, tymczasem Niemcy, zwłaszcza ci bardziej konserwatywni i mieszkający na wsi niechętnie się z tym utożsamiali. Interesującym dla tej problematyki fragmentem jest chociażby próba podzielenia ludzi na grupy, dzięki który możliwe miało być określenie stopnia zaangażowania się danej osoby w nazizm. Nie dość, że tego typu ankiety prowokowały do fałszowania swojej przeszłości, to ponadto ze względu na biurokrację zmuszały do bagatelizowania problemu i przez aliantów. Taylor pokazuje również, że systemowe karanie Niemców wpływało również na podtrzymywanie mitu lepszego świata istniejącego w okresie wojny. Wtedy Niemcy nie mieli na przykład większych problemów z zaopatrzeniem, za to po nastaniu pokoju masowo zaczęli cierpieć głód. Fizyczność wspomnianej powyżej próby sił sprowadza się nie tylko do takich doświadczeń jak znaczne pogorszenie sytuacji materialnej lub trudności ze zdobyciem pożywienia. Badacz opisuje zbiorowe gwałty, których doświadczały Niemki. Ważne okazuje się pokazanie okrucieństwa w tym względzie nie tylko ze strony Rosjan, ale i przedstawicieli innych okupujących krajów (jako gwałcicieli Taylor wskazuje zwłaszcza Francuzów). Pojawia się również wątek okrucieństwa w stosunku do jeńców. W tym przypadku historyk akcentuje przede wszystkim brutalność Brytyjczyków, którzy – jak twierdzi – przenosili na Niemcy zachowania typowe dla kolonizatorów. To, co wyjątkowo zapada w pamięć, to osamotnienie narodu, który wcześniej za sprawą ideologii nazistowskiej próbował zapanować nad światem. Taylor pozostaje badaczem wrażliwym. Niuansuje postawy i zachowania zaangażowanych w proces denazyfikacji stron. Na uwagę zasługuje fakt sportretowania sytuacji w taki sposób, by pokazać, że przy odrobinie dobrej woli możliwe są relacje przyjacielskie lub przynajmniej cywilizowane, natomiast pielęgnowanie nienawiści prowadzi tylko do eskalacji tego wszystkiego, co określilibyśmy mianem zła. Nie znaczy to, oczywiście, że historyk próbuje wybielać nazistów. Pokazuje jednak, że zemsta nigdy nie jest niewinna, a karanie wrogów nie procesami sądowymi, ale systemowo jako całego narodu, zwykle prowokuje do przekraczania moralnych granic także tych, którzy deklarują, że będą stać na ich straży.


Frederick Taylor, Wypędzanie ducha Hitlera. Okupacja i denazyfikacja Niemiec, przeł. Hanna Pustuła-Lewicka, Wyd. Czarne, Wołowiec 2016.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz