Zapraszam również na mój profil na Facebooku: https://www.facebook.com/bernadetta.darska

oraz na moje konto na Instagramie: https://www.instagram.com/bernadettadarska/

piątek, 4 września 2015

Władza realna czy pozorna? (J. de Saint Victor, Niewidoczna siła)

De Saint Victor opowiadając o historii mafii, nie poprzestaje na prezentowania zmian zachodzących w przestępczym systemie przez nią stworzonym. Dużym atutem książki okazuje się umiejętność łączenia narracji typowo faktograficznej z łatwością syntezy opartej na zasadniczym założeniu, że ci, którzy łamią prawo, są jednocześnie częścią państwa i społeczeństwa, w których wspomniane prawo obowiązuje. W efekcie mafia staje się czymś w rodzaju alternatywnego rozwiązania. Ściśle określony reguły, zasady, które regulują postępowanie członków, pilnowanie tajemnicy, dzięki której osoby z zewnątrz nie znają praw rządzących działalnością, wreszcie bezwzględność i gotowość postawienia wszystkiego na jedną kartę po to tylko, by przeciwnik przekonał się, że w tej walce nie ma żartów – de Saint Victor udowadnia procesualność obrastania mafii w siłę oraz istnienie społecznego przyzwolenia dla rozrostu jej władzy. Szczególnie interesujące w opowieści autora jest właśnie śledzenie ewolucji organizacji, dzielących ją różnic oraz łączących fundamentów ideowych, a także mutowanie się mafii w innych krajach i wzorowanie się naśladowców na Włochach. Publikacja francuskiego historyka to również znakomite studium na temat związków miedzy ekonomią a przestępczą działalnością. Kwestie związane z bogaceniem się, nielegalnym przepływem środków oraz źródłami zwiększającego się stanu posiadania należą do najciekawszych w książce. Pokazują bowiem intrygującą ewolucję od nieco amatorskich wymuszeń i kontaktów z właścicielami ziemskimi do profesjonalnego zarządzania międzynarodowym i nielegalnym biznesem, który mimo oficjalnego zwalczania ma się całkiem dobrze. Intrygujące.


Jacques de Saint Victor, Niewidoczna siła. Mafia w społeczeństwach demokratycznych, przeł. Irena Kowadło-Przedmojska, Wyd. Czarne, Wołowiec 2015.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz