Bohaterem
książki Mazzeo jest hotel. Miejsce, które staje się domem dla stałych gości,
pozwala na chwilę zapomnieć o tymczasowości, oferuje luksus i bogactwo,
wreszcie miejsce, do którego się wraca i które staje się ważnym centrum życia
kulturalnego i politycznego okupowanego Paryża. Hotel Ritz, bo o nim mowa,
ożywa na kartach tej publikacji, stając się jednocześnie czymś realnym i
mitycznym. Mazzeo udaje się bowiem oddać atmosferę tamtych czasów, przemijanie,
gotowość chwytania chwili za wszelką cenę, nazbyt swobodnych kontaktów z
Niemcami, wreszcie symboliki wpisanej w Paryż i artystów gotowych zawsze
przybywać do tego miasta. Autorka łączy narrację biograficzną z próbą pokazania
tła społeczno-obyczajowego. W tym pierwszym przypadku interesują ją skandale,
miłość i zdrada, rywalizacja, w drugim natomiast fakt, iż hotel stał się
wyraźną enklawą dla tych, którzy chcieli żyć z przepychem i przytupem mimo
trwającej wojny. Mazzeo zwraca uwagę na stałych rezydentów, na szczególne
przywileje niektórych, wreszcie na traktowanie hotelu jako miejsca stanowiącego
punkt odniesienia. Ernest Hemingway, Martha Gellhorn, Mary Welsh, Robert Capa,
Irwin Shaw, Coco Chanel, Marlene Dietrich, Ingrid Bergman to tylko część
bohaterów tej bardzo ciekawej historii. Gdyby Mazzeo poprzestała na
ciekawostkach z życia wziętych, mielibyśmy do czynienia z książką dużo mniej
intrygującą. Na szczęście autorka wpisuje okupacyjne życiorysy bohaterów w
realia panujące wówczas na świecie i w Paryżu. Część książki to na przykład
wart uwagi opis pracy korespondentów i fotoreporterów wojennych – ich sposobów
działania, konkurowania o relację, wreszcie przyjacielskich i miłosnych
relacji. Mazzeo sugestywnie oddaje też atmosferę panującą w mieście podczas wyzwalania
Paryża, w tym towarzyszącą radosnemu entuzjazmowi zajadłość w tropieniu
kolaborantów, publiczne ich piętnowanie w okrutny sposób oraz golenie głów
kobiet.
Tilar
J. Mazzeo, Hotel Ritz. Życie, śmierć i zdrada w Paryżu, przeł. Miłosz Habura,
Wyd. Znak, Kraków 2015.