wtorek, 1 września 2015

Mieszkanie (F. Springer, 13 pięter)

Filip Springer pozostaje wierny swoim zainteresowaniom. „13 pięter” to kolejna publikacja reportera o architekturze, nadziejach z nią związanych, wypaczeniach systemu i społecznych konsekwencjach takiego a nie innego zarządzania budynkami. Podobnie jak w przypadku „Źle urodzonych”, „Zaczynu” oraz „Wanny z kolumnadą” autora interesuje człowiek, idea oraz to, co prowadzi do zamienienia marzeń na substytuty. Teksty zamieszczone w książce w pewnym sensie można potraktować jako literaturę zaangażowaną. Springer nie ukrywa bowiem, że zabiera głos w sprawie. Nie próbuje jednak moralizować, lecz złożoność problemu ukazuje poprzez losy konkretnych jednostek oraz historię różnego rodzaju inicjatyw mieszkaniowych. Warto docenić przyjętą przez reportera perspektywę historyczną. Obszerny tekst poświęcony próbie rozwiązania problemu braku mieszkań w przedwojennej Warszawie, a także gettoizacji tych, których nie było stać na własny kąt, należy do najciekawszych w książce. Springera interesuje nie tylko to, w jaki sposób politycy i przedstawiciele władzy walczyli z bezdomnością oraz ciągle niezaspokojoną potrzebą posiadania swojego mieszkania. Koncentruje się bowiem na zaniechaniach prawnych lub obojętności, a także na pomysłach chybionych, bezradności, odcinaniu się od dramatów ludzkich i niedostrzeganiu tego, że posiadać lub wynajmować i mieć pieniądze na jedno lub drugie stanowi prawo obywatela, a nie jego przywilej. Poznamy historię ludzi, którzy decydują się na kredyt i są w tym wyborze rozsądni, ale i czasami zbyt niefrasobliwi, poznamy opowieści o tych, którym odebrano wszystko i którzy na długo musieli zadowolić się tymczasowością, dowiemy się, że podejście do kredytu może być dla niektórych synonimem dojrzałości lub jej braku, przeczytamy o dramatycznych losach ofiar brutalnych i stojących poza prawem czyścicieli kamienic. Springer, co ważne, nie gra emocjami, raczej zmusza czytelnika do samodzielnej oceny sytuacji, pokazując mu, że problem mieszkań jest problemem i jednostek, i całego społeczeństwa. Nie da się więc go ignorować i udawać, że nas nie dotyczy.


Filip Springer, 13 pięter, Wyd. Czarne, Wołowiec 2015.

4 komentarze: