sobota, 13 stycznia 2018

Pożegnanie jako intensywne przeżywanie (V. Redel, Przed wszystkim)

Redel tylko pozornie sięga po literacko wyeksploatowany motyw dziewczęcej, później kobiecej przyjaźni narażonej na mierzenie się z różnymi przeciwnościami oraz zdawanie kolejnych życiowych egzaminów. W przypadku powieści amerykańskiej autorki bohaterki czeka próba najważniejsza i najtrudniejsza, a mianowicie towarzyszenie jednej z nich w umieraniu. Redel z dużą wrażliwością i umiejętnością dawkowania emocjonalnego napięcia portretuje relacje między kobietami. Stawiając na fragmentaryczną narrację, stara się oddać rytm myśli i wspomnień zarówno tej, która odchodzi i zdaje sobie z tego sprawę, jak i tych, którzy są przy niej i choć wydają się równie świadomi, to jednak próbują zaklinać rzeczywistość. Autora unika taniego sentymentalizmu, daleka jest również od egzaltacji i epatowania rozpaczą. Stopniowe wycofywanie się z życia Anny, bo to jej dotyczy choroba, staje się pretekstem do nowego jakościowo etapu przyjaźni tych, które określają się jako Stare Znajome. Pojawia się motyw rywalizowania o względy przyjaciółek z czasów młodości z przyjaciółkami, które pojawiły się w dorosłym życiu kobiety. Zbliżający się koniec okazuje się pretekstem do wspomnień, ale i przemyślenia na nowo więzi łączącej Annę z każdą ze Starych Znajomych. Choć kobiety tworzą grupę, to jednak relacje między poszczególnymi jej członkiniami są różne. Bliskość śmierci motywuje do zmierzenia się z wiedzą trudną, z własnymi słabościami, z wpadkami, które po latach ciągle się pamięta, i z uczuciami, które czasami wracają, choć wydają się należeć do przeszłości. Ostateczność wpływa na renegocjowanie ważności spraw oraz powoduje nowe spojrzenie na to, co nie budziło wcześniej wątpliwości. To powieść smutna, ale i zadziwiająco ożywcza za sprawą tego, co łączy opisywane kobiety i co mimo bliskości śmierci ma w sobie ogrom witalności.


Victoria Redel, Przed wszystkim, przeł. Jan Hensel, Wyd. Prószyński i S-ka, Warszawa 2017.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz