sobota, 25 marca 2023

Potwierdzenie (sensu) istnienia (G. Tzemach Lemmon, Za wolność moich sióstr. Walka o nasze jutro)

 

Reportaż Gayle Tzemach Lemmon zwraca uwagę przede wszystkim za sprawą podjętego tematu. Okładka i tytuł wyraźnie sugerują, co będzie interesowało autorkę, ale fakt opowiadania o walczących w Syrii kurdyjskich żołnierkach z pewnością należy do wątków szczególnych. Zaakcentowane zostają trudności, jakie mają tamtejsze kobiety w sytuacji, gdy chcą same decydować o własnym życiu. Rodziny, a zwłaszcza mężczyźni mający w nich władzę, chcą  panować nad ich losem. Kobiety mają więc problemy wtedy, gdy chcą się uczyć lub wybrać przyszłego małżonka zgodnie z uczuciami. Jednak nie te wątki będą najważniejsze. Na plan pierwszy wysuwa się walka kobiet, ich odwaga, umiejętność planowania i strategicznego myślenia, wreszcie determinacja w realizacji marzenia o zniszczeniu ISIS. Bohaterki książki to nie tylko kobiety zdolne do tego, by wstąpić do wojska i doprowadzić tym samym do zmian w postrzeganiu własnej płci. Na plan pierwszy wysuwają się te żołnierki, które są dowódczyniami i które walczą na pierwszej linii frontu. Oddział wojskowy Kurdyjek w Syrii odnosi sukcesy, ale i staje się legendą. Jego członkinie widnieją na billboardach, a wiele osób podczas spotkania z nimi odczuwa radość, że faktycznie istnieją i nie są tylko legendą. Faktograficznie i problemowo książka Amerykanki jest bardzo ciekawa. Trochę gorzej wypada jednak ta publikacja, jeśli weźmiemy pod uwagę jej styl i kompozycję. Autorka niepotrzebnie próbuje fabularyzować niektóre fragmenty, nie przekonuje też odwoływanie się do emocji, zwłaszcza że typ podejmowanych przez bohaterki działań kłóci się z taką tendencją. Niezbyt dobrze wypadają też wstępne i finalne rozważania odautorskie. Jest w nich pewna naiwność i potwierdzenie, że autorce nie udało się wyjść z pozycji obserwatorki  i osoby przybywającej z zewnątrz.

 

Gayle Tzemach Lemmon, Za wolność moich sióstr. Walka o nasze jutro, przeł. Agnieszka Myśliwy, Wyd. Znak, Kraków 2023.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz