czwartek, 25 lutego 2021

Uchwycić sens tego, co dzisiaj (A. Applebaum, Zmierzch demokracji. Zwodniczy powab autorytaryzmu)

 

„Zmierzch demokracji” to przykład publicystyki angażującej czytelnika, włączającej do dyskusji, erudycyjnej, znakomicie opisującej teraźniejszość, czyli to, co do uchwycenia i zdiagnozowania bywa często trudne. Anne Applebaum nie tylko dzieli się interesującą refleksją, ale ma również pomysł na to, jak opowiedzieć to, co chce w swoim tekście ująć. Warto więc docenić tę książkę również pod względem kompozycyjnym. Autorka obudowuje namysł nad współczesnością ciekawą, bo w dużej mierze osobistą, klamrą. Na początku mamy opis Sylwestra zorganizowanego w 1999 roku przez Anne Applebaum i Radosława Sikorskiego, na końcowych również przywołano przyjęcie, ale tym razem w letniej scenerii i dwadzieścia lat później. O ile w pierwszym przypadku zaakcentowany zostaje fakt przywiązania centroprawicy do demokracji, o tyle w drugim zarysowany jest ostry podział wewnątrz dawnego środowiska przyjaciół i znajomych oraz ostry skręt w prawo tych, którzy stali się zwolennikami PiS i otwarcie się na młodą lewicę tych, dla których wcześniej byłoby to mało prawdopodobne. Applebaum znakomicie wydobywa te fragmenty własnej biografii, dzięki którym ma możliwość dostrzeżenia pewnych zmian od środka i które uwiarygodniają analizę. Mamy więc do czynienia z próbą odpowiedzi na pytanie, jak doszło do umocnienia poglądów autorytarnych w przestrzeni publicznej i czy utrzymywanie się tej tendencji doprowadzi do tytułowego „zmierzchu demokracji”. Szczególnie interesujące są refleksje dotyczące Węgier, bo to, co się tam dzieje i działo, stanowić może zapowiedź zmian w naszym kraju. Applebaum nie boi się nazywać rzeczy po imieniu, widać więc wyraźnie, jak koniunkturalne bywają wybory niektórych polityków i jak łatwo przychodzi im kupczenie wolnością innych ludzi. To nie jest książka oferująca recepty na choroby dręczące Polskę za sprawą rządów Prawa i Sprawiedliwości. Taka perspektywa byłaby zbyt oczywista i Applebaum jej unika. Zamiast łatwych odpowiedzi mamy więc tutaj dużo trudnych i ważnych pytań – do refleksji i do dyskusji. Warto.

 

Anne Applebaum, Zmierzch demokracji. Zwodniczy powag autorytaryzmu, przeł. Piotr Tarczyński, Wyd. Agora, Warszawa 2020.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz