Książka
ta stanowi intrygujące połączenie dokumentów i biograficznych świadectw oraz
przekonania, że dzięki opowiedzianym wreszcie intymnym historiom uzupełniona
zostaje ważna część zapomnianej i niechętnie przyjmowanej do wiadomości
her-story. Nie bez powodu wspominam tutaj o przepracowaniu z innej perspektywy
historii oraz o prywatnym aspekcie tego, co zwykle w dyskursie dominującym
zamyka się w przestrzeni publicznej. Joanna Ostrowska, zbierając dostępne
świadectwa kobiet (wzbogacone fotografiami i skanami dokumentów), po raz
kolejny stara się oddać głos tym, których nikt nie chciał słuchać i których
traumę uznano za mało istotną w kontekście Wielkiej Polityki. Autorka odwołuje
się we wstępie do określenia „mikrohistoria”. Trudno się z tym nie zgodzić. Oto
biografia kobiet zostaje wciągnięta w rytm zarządzeń i obowiązujących odgórnie
zaleceń prawnych. Ich ciało staje się nie tylko polem walki, ale i traktowane
jest jako coś, co nie należy do ich właścicielek. To nagłe poczucie obcości w
stosunku do siebie samej, ale i poczucia uprzedmiotowienia przez otoczenie,
wybrzmiewa w przedstawionych historiach dość wyraźnie. Zwracanie się do
najwyższej wówczas instancji stanowi z jednej strony gest rozpaczy i jest
szukaniem ostatniej deski ratunku, z drugiej to dramatyczne wołanie o prawo do
samostanowienia i odmowa poddania się przypadkowi.
„Mój
Führerze!” Ofiary przymusowej sterylizacji na Dolnym Śląsku w latach 1934-44,
wybór i opracowanie: Joanna Ostrowska, Wyd. Ośrodek Karta, Warszawa 2019.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz