piątek, 8 listopada 2019

Świadectwo (Z. Waxman, Kobiety Holocaustu)


Publikacja Waxman to ważny punkt na mapie badań, które określić możemy jako – takie sformułowanie pada na końcu książki – feministyczną historię ludobójstwa. Na plan pierwszy w tej opatrzonej świadectwami i intymnymi opowieściami her-story wysuwa się los kobiet. Ten zaś otwiera na szereg innych problemów, w kontekście których płeć ofiary odgrywa rolę kluczową, a mianowicie starość, macierzyństwo, przemoc seksualną, upokarzanie poprzez dodatkową intensyfikację tego, co doprowadza do przewartościowania estetycznego wizerunku kobiety, wreszcie uczynienie kobiecego ciała produktem dającym większe lub mniejsze możliwości przetrwania. Upodlenie przeczytane przez płeć okazuje się świadectwem niezwykle ważnym. Pokazuje bowiem – i to w książce Waxman znakomicie widać – że Holocaust był nie tylko zrealizowanym gwałtem na wartościach i unieważnieniem granicy między życiem a śmiercią. Okazał się również starannie zaplanowanym zamachem na codzienność i zwyczajność poprzez „wrzucenie” ludzi w rzeczywistość bez zasad, bez przewidywalności, bez punktów zaczepienia. Opowieść o Żydówkach to zatem również opowieść o staraniach, które doprowadzić miały do zachowania przynajmniej namiastki tego, co zostało poza drutami obozów i co nazbyt szybko stało się tylko wspomnieniem. Przetrwanie w relacjach świadków i ocalałych to wyrwanie życia wszechobecnej śmierci, ale i próba odbudowania świata, który okazał się kruchy i podatny na ostateczność katastrofy.

Zoë Waxman, Kobiety Holocaustu, przeł. Joanna Bednarek, Wydawnictwo Poznańskie, Poznań 2019.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz