niedziela, 23 czerwca 2019

Głos, którego na co dzień nie słychać (A. Romaniuk, Z miłości? To współczuję. Opowieści z Omanu)


Bardzo dobry debiut reporterski! Agata Romaniuk udowadnia, że potrafi być uważną słuchaczką i obserwatorką. Pokazuje również, że jest świadoma tego, jak istotna jest kompozycja książki. „Z miłości? To współczuję” okazuje się książką przemyślaną i nieoczywistą. Wbrew temu, co mogliby niektórzy sądzić, autorka nie proponuje czytelnikom tendencyjnego obrazu Omanu. Historie, które opowiada, pozbawione są sensacyjności i sztucznej egzotyki. To niewątpliwy atut publikacji, ponieważ bardzo łatwo jest poprzez skandalizowanie faktów uzyskać pozornie mocny efekt. Romaniuk nie tylko unika tej pokusy, ale i – ma się takie wrażenie – nawet na chwilę się jej nie poddała. I dobrze, bo dzięki temu otrzymujemy tekst zniuansowany znaczeniowo, ciekawy pod względem formalnym, nieoczywisty, jeśli chodzi o ocenę niektórych postaw i zdarzeń. Reporterka ujawnia swoją obecność w tekście. Zważywszy na emocjonalny charakter owego ujawnienia, istniało realne ryzyko nadobecności. Tymczasem Agata Romaniuk świetnie rozgrywa literacko fragmenty własnej biografii, wkomponowując ją w dialogi z bohaterkami i wykorzystując je jako rodzaj uruchamiającego nowe sensy punktu odniesienia. Efekt, jaki autorka uzyskuje jest co najmniej interesujący. Na plan pierwszy wysuwa się los kobiet. To one są głównymi bohaterkami i to one odsłaniają część swojego życia. Część, bo mówienie nie jest wcale czymś oczywistym, zwykle dominuje milczenie i właśnie w ciszy dzieją się rzeczy najważniejsze i najstraszniejsze. Reporterce udaje się tę ciszę przełamać. Co bardzo ważne, historie, które poznajemy, ujawniane są dzięki życzliwości, empatii, zrodzonemu zaufaniu. Agata Romaniuk z wrażliwością, ale bez egzaltacji, kompetentnie, ale z empatią, kompozycyjnie niebanalnie, ale bez udziwnień, portretuje świat potencjalnie dla nas obcy, który istnieje i jest codziennością, normalnością, niekiedy niedyskutowaną oczywistością. Stając po stronie swoich bohaterek, akcentuje zachodzące zmiany obyczajowe, trwałość tradycji, siłę niektórych uprzedmiotawiających kobiety zwyczajów. Odsłania to, co dzieje się na styku prywatne i publiczne, ale nie ukrywa też, że podstawowe granice w opisywanym świecie znajdują się czasami w innym, niż jesteśmy do tego przyzwyczajeni, miejscu. Zdecydowanie warto!

Agata Romaniuk, Z miłości to współczuję. Opowieści z Omanu, Wydawnictwo Poznańskie, Poznań 2019.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz