środa, 7 lutego 2018

Tajemnice sprzed lat (P. Gasztold, Zabójcze układy. Służby PRL i międzynarodowy terroryzm)

„Zabójcze układy” to publikacja podejmująca wyjątkowo interesujący wątek historii najnowszej, jednak z pewnością adresowana nie do każdego. Czytelnik może być nieco rozczarowany językiem używanym przez autora. Gasztold co prawda próbuje ów język uatrakcyjnić, wprowadzając fragmenty fabularyzowane, jednak zabiegi te trudno uznać za udane. Co więcej, książka wybrzmiałaby dużo lepiej, gdyby autor nie usiłował opisywać pogody, pór roku i ulic oraz gdyby nie wstawiał dialogów, literacko pozostawiających wiele do życzenia. Zabrakło mi również w tej publikacji szerszego kontekstu socjologicznego i kulturowego. Opowieść o nieznanym fragmencie historii PRL zyskałaby wówczas na sugestywności i stałaby się nieco mniej hermetyczna. „Zabójcze układy” okazują się więc książką ciekawą z racji poruszanego tematu i dość nużącą, jeśli weźmiemy pod uwagę sposób opisywania wydarzeń. W trakcie lektury trudno oprzeć się wrażeniu, że autor nie odrobił lekcji z przedmiotu „jak współcześnie można pisać o historii”, na czym w efekcie traci jego opowieść. A można przecież opowiadać tak, że nawet laik z zapałem i niepewnością będzie pytał „co dalej”. Fakty opisane w książce warto poznać, bo dotyczą wydarzeń słabo znanych i zwykle trudnych do opisania wtedy, gdy się dzieją. Gasztold, rekonstruując związki służb PRL z przedstawicielami ówczesnych grup terrorystycznych, akcentuje bowiem względność postrzegania zagrożenia, dopatrywanie się korzyści w działaniach antykapitalistycznych oraz prokomunistycznych, wreszcie budowanie sieci powiązań, mających częściowo podtrzymywać złudzenie wpływu na to, co się dzieje na świecie.


Przemysław Gasztold, Zabójcze układy. Służby PRL i międzynarodowy terroryzm, Wyd. PWN, Warszawa 2017.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz