niedziela, 2 października 2016

Przeszłość nie mija (H. Müller, Moja ojczyzna była pestką jabłka. Rozmawia Angelika Klammer)

Zbiór wywiadów z Noblistką z pewnością stanie się ciekawym uzupełnieniem lektury dla tych, którzy znają twórczość Müller, ale i inspiracją dla osób, które dopiero zamierzają poznać książki autorki. To z jednej strony rodzaj wywiadu-rzeki, z drugiej opowieść, którą da się podzielić na konkretne, mogące istnieć niezależnie od siebie, fragmenty dotyczące dorastania i relacji z rodzicami, pracy, inwigilacji przez Securitate, istotności słów, krajobrazu, niszczenia prawa do prywatności itp. Pisarka pozostaje wierna stylowi, który dominuje w jej prozie. Precyzyjnie używa języka, koncentruje się na szczególe, łączy poetyckość z naturalizmem, drobiazgowo odtwarza atmosferę osaczenia stanowiącą codzienność w kraju rządzonym przez dyktatora. Warto docenić rolę pełnioną przez Angelikę Klammer. Jest ona nie tylko osobą zadającą pytania. Okazuje się kimś bardzo uważnym, doskonale znającym twórczość Müller, skoncentrowanym na niuansach. Klammer czuwa nad tym, by jej rozmówczyni nie robiła uników, reaguje, gdy jest taka potrzeba, wreszcie wykazuje również empatię. Z kolei pisarka, co również jest dostrzegalne, traktuje przeprowadzane wywiady bardzo serio. Niemal fizycznie odczuwamy, jak trudne jest czasami przypominanie sobie czasów permanentnej kontroli i upodlenia. „Moja ojczyzna była pestką jabłka” to publikacja, z której dowiemy się wiele o autobiograficznych tropach w twórczości Müller. Choć pisarka odmawia rozmawiania o pisaniu, tak naprawdę wielokrotnie zabiera głos i w tej sprawie, akcentując ważność poszczególnych słów, wspominając swoją pasję do robienia kolaży, wreszcie przywołując zdania, które naznaczyły na zawsze przeszłość. Noblistka opowiada o rzeczywistości, w której nawet dom nie mógł być azylem bezpieczeństwa, a przyjaciele mogli się okazać zwerbowanymi agentami. Poczucie osamotnienia i ciągłej kontroli towarzyszy każdej, nawet najbanalniejszej chwili. Od osaczenia nie ma odpoczynku. Zbiór wywiadów z Noblistką to znakomity portret rzeczywistości niszczonej przez przywódcę i system przez niego stworzony. Wspomniana wcześniej precyzja w nazywaniu i opisywaniu skutkuje niezwykle celnymi diagnozami społecznymi i obyczajowymi. Autorka, choć dokonuje wiwisekcji na sobie, tak naprawdę nie przestaje widzieć ludzi, których znała, społeczeństwa, którego była częścią, państwa, które uważała za swoją ojczyznę. Jej osobisty dramat okazuje się więc tak naprawdę świadectwem dramatu całej Rumunii. Rozmowy z Müller powinny być lekturą obowiązkową dla wszystkich tych, którzy bagatelizują koszmar dyktatury, wierzą w skuteczność kontroli państwa nad prywatnością i intymnością, widzą sens w zniewoleniu i są gotowi nostalgicznie wspominać rządy silnej ręki. Noblistka w wyjątkowo poruszający, bezkompromisowy i szczery sposób pokazuje, jak chętnie w sprzyjających okolicznościach ludzie niszczą i upokarzają innych ludzi.


Herta Müller, Moja ojczyzna była pestką jabłka. Rozmawia Angelika Klammer, przeł. Katarzyna Leszczyńska, Wyd. Czarne, Wołowiec 2016.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz