piątek, 31 lipca 2015

W poszukiwaniu czyjegoś życia (P. Mercier, Nocny pociąg do Lizbony)

Powieść Merciera to z jednej strony bardzo udana historia o tym, co z życiem konkretnego człowieka może zrobić literatura, z drugiej fascynujący portret poszukiwań, których celem tylko pozornie jest poznanie biografii tego, kto wcześniej uwiódł słowem i otworzył na nowe egzystencjalne doświadczenia. Główny bohater, Raimund Gregorius, jest znawcą języków klasycznych. Pracuje jako nauczyciel. Jego wiedza budzi podziw zarówno uczniów, jak i współpracowników. Codzienność mężczyzny opiera się na powtarzalności i przewidywalności. Kiedy więc pewnego dnia spotyka tajemniczą Portugalkę, wprowadzającą na chwilę zamieszanie w jego życie, decyduje się na krok zaskakujący. Szaleńczy nawet. Gregorius kupuje książkę Amadeu Prado, zaczyna uczyć się portugalskiego i wyjeżdża do Portugalii. Nie chodzi wcale o szukanie śladów wspomnianej kobiety, raczej o poczucie, że właśnie ta podróż może przynieść odpowiedzi na ważne, choć nie do końca wypowiedziane, pytania. Gregorius porzuca wszystko, co wcześniej go określało. Na biurku w szkole zostawia książki, z których codziennie korzysta, zamyka swoje mieszkanie, nikomu nie mówi, po co i gdzie wyjeżdża. Portugalia to dla niego rodzaj objawienia. Wciela się bowiem – początkowo nieporadnie, z czasem coraz bardziej skutecznie – w prywatnego detektywa. Zaczyna kroczyć śladami Amadeu Prado. Życie mężczyzny staje się dla niego czymś w rodzaju drogowskazu, tajemnicy, jaką należy rozwikłać, wyzwania, z którym trzeba się zmierzyć. Między Gregoriusem a Prado rodzi się symboliczna więź. Raptem okazuje się, że bohater zdobywa więcej informacji o życiu Amadeu, niż mają jego najbliżsi. Łączy fakty, których wcześniej ze sobą nie zestawiano, rozmawia z tymi, którzy mieli wpływ na jego życie, poznaje sekrety życia prywatnego, ale i egzystowania w cieniu dyktatury Salazara. Odkrywanie biografii Prado jest w tym przypadku poszukiwaniem sensu własnego życia. Niepostrzeżenie oba życiorysy zlewają się w jedno. Gregorius utożsamia się z Amadeu. Książka Prado staje się dla niego rodzajem Biblii. Dzięki niej bohater zaczyna czuć, że żyje, ale i odczuwa lęk przed śmiercią. Poszukiwania związane z Amadeu zamieniają się w rodzaj zobowiązania wobec przeszłości i teraźniejszości jednocześnie.


Pascal Mercier, Nocny pociąg do Lizbony, przeł. Magdalena Jatowska, Wyd. Noir Sur Blanc, Warszawa 2015.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz