Najnowsza powieść Grażyny Plebanek to przykład takiej sztuki opowiadania, która nie potrzebuje wielkich słów i wielkich wydarzeń, by opowiedzieć o sprawach trudnych, niekiedy ostatecznych i brutalnych w swojej wymowie, choć – co kluczowe – umocowanych w zwykłości i codzienności. Splątanie ludzkich losów: miłość, nienawiść, zdrada, przemoc, porzucenie. To mogłoby być banalne, a jednak banału czytelnik raczej tutaj nie znajdzie. Nie trafi też na próby łatwego przypodobania się czytelnikowi. Odkryje natomiast, że towarzyszenie losom bohaterom może mieć w sobie coś ożywczego, świeżego, ale i drażniącego w ten dobry i potrzebny w kontekście literatury sposób. To, co szczególnie zwraca uwagę w tej opowieści, to umiejętność pokazania przemocy w rodzinie tak, by odsłonić uwikłanie otoczenia w obojętność, milczenie i odwrócenie wzroku. Kobieta, która w zależności od humoru mężczyzny-alkoholika, spodziewa się razów, czeka na nie i przygotowuje przestrzeń, by jak najmniej ofiarami stali się inni. Te przygotowania wybrzmiewają bardzo mocno – chronienie dziecka, by nie patrzyło, chronienie znajomych, by nie musieli stawać po żadnej stronie, wreszcie chronienie siebie, bo być może udawanie, że nie dzieje się nic szczególnego, to resztki odebranej godności. Książkę Plebanek z powodzeniem możemy czytać jako głos w sprawie odpowiedzialności tych, którzy tolerując przemoc, stają się wspólnikami kata i współodpowiedzialnymi za cierpienie ofiar. Z kolei losy tytułowej Madmuazelki okazują się intrygującym świadectwem uwikłania w historię, dwa różne kraje i dwa różne życia. Po raz kolejny więc autorka wypowiada się na temat definiowania i rozmywania tożsamości. Warto również zwrócić uwagę na motyw kobiecego decydowania o swoim ciele. W najnowszej powieści pisarki powraca on w nieoczywisty sposób i zostaje dość mocno skomplikowany poprzez powiązanie decyzji z odczuciami innych zaangażowanych osób. Ważnym punktem odniesienia staje się bunkier w Ustce. Jest miejscem schronienia przed całym światem, miejscem inicjacji w dorosłość, przestrzenią, w której można ukryć ważne rzeczy, ale i świadkiem momentów zwrotnych w życiu bohaterów. Należy do przeszłości, ale jednocześnie staje się częścią wielu biografii we współczesności. Warto!
Grażyna Plebanek, Madmuazelka, Wyd. Agora, Warszawa 2023.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz