piątek, 16 grudnia 2022

Życie i śmierć (Ł. Barys, Jeśli przecięto cię na pół)

 

Łukasz Barys zdaje egzamin drugiej książki w sposób nie tylko zasługujący na czytelniczą uwagę, ale też w sposób konsekwentny oraz dojrzały. Nie próbuje szukać nowej formy wyrazu. „Jeśli przecięto cię na pół” z powodzeniem można traktować jako kontynuację tych tematów-obsesji, które pojawiają się w debiutanckim tomie „Kości, które nosisz w kieszeni”. Barys unika jednak powtórzenia, powroty nie oznaczają u niego chodzenia tymi samymi drogami, a przywoływanie podobnych obrazów to zawsze poszerzanie tego, co już możemy znać, lub proponowanie zupełnie nowej wizji. „Jeśli przecięto cię na pół” nie tylko czyta się świetnie. To także pretekst do odkrywania, jak znakomicie można rozegrać pozornie oparte na niemożliwym współistnienie życia i śmierci. U Barysa śmierć jest czymś zwyczajnym, nie dziwi jako część codzienności, jest elementem odkrywania i prowokuje do zadawania kluczowych dla tożsamości pytań, prowadzi do życia. Tytułowe przecięcie na pół to nie tylko scena, o której dowiadujemy się już z pierwszych zdań książki, ale też funkcjonowanie w ciągłym poczuciu rozdwojenia między wsią a miastem, duchami i żyjącymi, starymi i młodymi, życiem a śmiercią, wykluczeniem a przynależnością. Miejsce, w którym znajduje się bohater, w pewnym sensie uzależnia, zniewala, zmusza do zatrzymania się i celebrowania poczucia, że jest się na marginesie prawdziwego świata. Jednocześnie odkrywanie śladów niepamięci, zapomnienia, cudzych życiorysów i towarzystwa tych, których dawno już nie ma, pozwala na renegocjowanie teraźniejszości oraz podstaw definiowania siebie. Ciekawie rozrysowane zostają role kobiet. To one częściej marzą o ucieczce, one rozumieją szaleństwo, one też są traktowane jako miejscowe wariatki, ich historie bywają objęte tajemnicą i przemilczeniem. Barys w „Jeśli przecięto cię na pół” proponuje współczesną wersję „Chłopów” Władysława Reymonta, „Pałacu” Wiesława Myśliwskiego i „Umarłej klasy” Tadeusza Kantora. I robi to niezwykle interesująco – na własnych zasadach, oryginalnie, niepokojąco i na wysokim literackim poziomie. Bardzo dobre!

 

Łukasz Barys, Jeśli przecięto cię na pół, Wyd. Cyranka, Warszawa 2022.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz