czwartek, 31 grudnia 2020

Lektury obowiązkowe 2020

 


Udane powroty i debiuty, proza krótka i z dużym objętościowym rozmachem, komentarze do „tu i teraz” i portret ludzi i czasów, którzy do dzisiaj w nas rezonują, ważne pytania i ważne metafory. Wybór nieostateczny, lista do dyskutowania i poszerzania. Oto obowiązkowa piętnastka (kolejność przypadkowa):

1. Anna Dziewit-Meller, Od jednego Lucypera (Wydawnictwo Literackie

2. Maciej Topolski, Niż (Wyd. korporacja ha!art)

3. Zyta Rudzka, Tkanki miękkie (Wyd. W.A.B.)

4. Joanna Bator, Gorzko, gorzko (Wyd. Znak)

5. Michał Paweł Urbaniak, Lista nieobecności (Wyd. Mova)

6. Jeff Guinn, Co się stało w Jonestown? Sekta Jima Jonesa i największe zbiorowe samobójstwo (Wydawnictwo Poznańskie)

7. Matilda Voss Gustavsson, Klub. Seksskandal w komitecie noblowskim (Wyd. Wielka Litera)

8. Ewa Winnicka, Dionisios Sturis, Władcy strachu. Przemoc w sierocińcach i przełamywanie zmowy milczenia (Wyd. Znak)

9. Patrick Phillips, Korzenie we krwi. Czystki etniczne w Ameryce (Wyd. Sonia Draga)

10. Krzysztof Varga, Dziennik hipopotama (Wyd. Iskry)

11. Magdalena Parys, Książę (Wyd. Agora)

12. Maria Stiepanowa, Pamięci pamięci (Wyd. Prószyński i S-ka)

13. Siergiej Lebiediew, Debiutant (Wyd. Claroscuro)

14. Bianca Bellová, Mona (Wyd. Afera)

15. Remigiusz Grzela, Z kim tak ci będzie źle jak ze mną? Historia Kaliny Jędrusik i Stanisława Dygata (Wyd. Otwarte)

To podsumowanie z oczywistych powodów umowne - dzisiaj o północy nie skończy się przecież czytanie książek z roku 2020. I nie zmienią tego nawet intrygujące zapowiedzi 2021 roku. Czytajmy więc - dzisiaj i jutro, w tym roku i w następnym.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz