„Wielogłos
o Zagładzie” to publikacja bardzo interesująca. Już sam tytuł pozwala
przypuszczać, że możemy mieć do czynienia z książką niebanalną. Polifoniczność
wypowiedzi potencjalnie obiecuje i dyskusję, i nieoczywisty namysł, i polemikę,
i prawo do pozostania przy swoim zdaniu. Redaktorka tomu zaprosiła do udziału w
projekcie dziewięćdziesiąt pięć osób. Wszystkim nieobce jest wypowiadanie się,
badanie i czerpanie trudnej inspiracji z tematyki powiązanej z Holocaustem.
Poznamy więc wypowiedzi naukowców, artystów, pisarzy. Każda z osób ustosunkowuje
się do kilku pytań przygotowanych w ankiecie. Bardzo interesujące jest
prześledzenie punktów wspólnych oraz tych fragmentów wypowiedzi, które pokazują
niezgodę. Tak naprawdę bowiem książkę tę można czytać jako wielogłos o
powtórzeniu i różnicy, a więc o niedyskutowalności pewnych wartości i
jednocześnie o możliwości renegocjowania tego, co dla niektórych ciągle
pozostaje w sferze nienaruszalnej. To także publikacja pokazująca, jak ważne w
sztuce jest ciągłe korespondowanie ze sobą sacrum i profanum oraz jak sporne
bywa pytanie, kto ma prawo, by wspomniane sacrum poddać przemianie i dyskusji.
Poszczególne wypowiedzi to także doskonały pretekst do stworzenia roboczej
listy dzieł odnoszących się do Zagłady, o których można by powiedzieć, że stały
się kanoniczne. Ich przywołanie nie tylko więc pewne wątki objaśnia, ale i w
oczywisty sposób pozwala na znalezienie budujących wspólnotę sensów kodów. Niektórzy
z zaproszonych do ankiety gości odmawiają wyczerpujących odpowiedzi.
Umieszczenie w tomie ich korespondencji ma również duże znaczenie. Pokazuje, że
odmowa i milczenie także coś znaczą i także są jedną z reakcji na komentowanie
niełatwej rzeczywistości.
Wielogłos
o Zagładzie, red. Maria Anna Potocka, Wyd. Muzeum Sztuki Współczesnej w
Krakowie MOCAK, Kraków 2018.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz