Reportaż
Pawła Smoleńskiego to publikacja bardzo ważna. Należałoby ją polecać wszystkim
tym, którym z łatwością przychodzi ocenianie historii oraz czarno-białe
klasyfikowanie ludzkich zachowań. Autor nie tylko bowiem pokazuje, jak
skomplikowane i obustronnie pełne win są relacje polsko-ukraińskie, ale również
rekonstruuje proces przemilczania, politycznego dyscyplinowania wspomnień oraz
historycznych przekłamań. Oddaje głos świadkom wydarzeń sprzed lat i odsłania
dramat – ten, który wydarzył się kiedyś, ten, który jest ciągle żywy w pamięci,
ten, który skazany został na zapomnienie. Smoleński na przykładzie biografii zwykłych
ludzi, dla których Wielka Historia była często czymś mało zrozumiałym,
przedstawia konsekwencje przesiedleń, brutalnego traktowania Ukraińców lub
tych, których za Ukraińców uznano, wreszcie ciągle za mało znane, straszliwe w
swojej wymowie, funkcjonowanie obozu koncentracyjnego w Jaworznie. W reportażu Smoleńskiego
ważne są świadectwa jednostek – opowiedzenie o tym, co przekazali starsi
członkowie rodziny, wspomnienia z młodości, które po kilkudziesięciu latach są
równie wyraźne jak kiedyś, odmowa mówienia uzasadniana ciągle żywym lękiem,
bolesny szloch tych, którzy wracając do przeżyć z przeszłości, nie umieją o
doznanym okrucieństwie opowiadać. Dowiadujemy się o winach Polaków, jednak
przekaz tej książki ma wymiar uniwersalny – to człowiek czyni zło, to człowiek
nienawidzi człowieka, to człowiek zabija, gwałci, torturuje, stosuje wymyślne
razy po to tylko, by zadać więcej cierpienia. Historia pogromów, biografia
generała Świerczewskiego, bezradność zwykłego człowieka wobec polityki i
instytucjonalnej siły, wreszcie łatwość sterowania nastrojami społecznymi – to wszystko
czytelnik znajdzie w omawianej książce. Szczególnie istotny jest wątek pamięci.
Smoleński sygnalizuje nie tylko łatwość zapominania, kładzie również nacisk na
nieuzasadnione bagatelizowanie cudzego cierpienia, wymazywanie z pamięci
polskich win, wreszcie sugerowanie – także przez naukowców – że istnienie
miejsc, w których dochodziło do barbarzyńskiego traktowania więźniów, to tak
naprawdę coś mało ważnego. Lektura obowiązkowa.
Paweł
Smoleński, Syrop z piołunu. Wygnani w Akcji Wisła, Wyd. Czarne, Wołowiec 2017.
W "Książkach na ostro" pani Paulina wymienia"Syrop..."wśród ksiązek ,których nie należy czytać, ja jako czytelnik nic nie wiedzący o tym wydarzeniu łaknę każdej informacji i dla mnie również będzie to książka ważna, stoi już na półce.Polacy nie zawsze zachowywali się tak jak należy, ja chcę o tym wiedzieć, dość ukrywania tych ciemniejszych kart naszej historii.
OdpowiedzUsuńTak, czytałam recenzję Pauliny Małochleb. Ja akurat polecam książkę. Pozdrawiam!
Usuń