wtorek, 21 listopada 2017

Fakty i mity (K. Wężyk, Kanada. Ulubiony kraj świata)

Katarzynie Wężyk przyświeca podobny cel, jaki mają autorzy popularnych książek o krajach skandynawskich, odsłaniających mroczne oblicze tego, co uważane jest za raj. Autorka właśnie w ten sposób traktuje Kanadę – jako miejsce, które w ostatnich latach ma niezwykle pozytywny PR, i jako kraj, który prawdopodobnie nie jest wcale taki idealny, na jaki wygląda. Oczywiste jest, że właśnie oba oblicza państwa uda się reporterce wydobyć – to piękne, wolnościowe, otwarte na inność i różnorodność, gotowe budować wspólnotę, oraz to zapominające o biednych, odcinające się od rdzennych mieszkańców, oparte na podziałach, zamykające oczy na to, co działo się w przeszłości. Czy jednak oznacza to, że Ważyk odczarowuje kanadyjski mit? Nie, bo nie taki, jak sądzę, był jej cel. Dziennikarce udaje się połączyć narrację typowo reporterską z czymś, co przypomina przewodnik turystyczny dla zaawansowanych. Przez zaawansowanie rozumiem gotowość na otwarcie się na problemy oraz rozmowę o trudnościach przy jednoczesnym zdobywaniu wiedzy podstawowej. Książkę tę można bowiem czytać jako opowieść o wspólnocie, która potrzebowała czasu, by zrozumieć siłę wynikającą z różnorodności. W tym kontekście problemy z dyskryminacją i rasizmem w stosunku do rdzennych mieszkańców oraz chińskich imigrantów traktować można jak ranę, która trudno się goi, lecz skoro zna się jej miejsce i źródło, można próbować ją obserwować i leczyć. Publikację tę da się również czytać jako historię akceptacji swojego kraju, miejsca, w którym się mieszka, i zasad, które w nim obowiązują. W ostatecznym rozrachunku to bardzo pozytywny obraz państwa oraz poczucia odpowiedzialności obywateli za jego kształt. „Kanada” to również reportaż biograficzny o obecnym premierze Justinie Trudeau. Pojawia się tutaj nie tylko mocno wyeksponowana ideowość młodego polityka, ale i świadome odpowiadanie na zainteresowanie mediów. Ważnym punktem odniesienia jest dziedziczenie społecznej roli, ponieważ ojciec obecnego premiera również pełnił tę funkcję polityczną. W pewnym więc sensie Wężyk buduje swoją opowieść – bardzo ciekawą, zaznaczmy – jako historię polityki, która deklarują swoją etyczność, musi niejednokrotnie iść na niechciane kompromisy. Gdzieś w tle jest więc obecne pytanie o to, czy władza daje szansę sprostania ideałom, czy ją wyklucza.


Katarzyna Wężyk, Kanada. Ulubiony kraj świata, Wyd. Agora, Warszawa 2017. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz