Najnowsza
książka Filipa Springera to przewodnik po miejscach w Polsce, które
architektonicznie można uznać za ciekawe, oraz leksykon wiedzy o współczesnych
realizacjach i zamierzeniach architektonicznych w jednym. Reporter proponuje
czytelnikowi spis budynków, zwykle mieszkalnych lub użyteczności publicznej, w
których widać pewien rozmach, koncept, ideę, a wszystko to koresponduje z
otoczeniem, przeznaczeniem i swoimi czasami. Wbrew pozorom, choć w tytule mamy położony
nacisk na zachwyt, Springer wspomina też o takich miejscach, które miały
potencjał, ale nie został on wykorzystany – przykładem może być niefunkcjonalny
nowy dworzec w Poznaniu. Każda z krótkich charakterystyk opatrzona jest
zdjęciem, często również na końcu tekstu znajduje się kilka zdań dających
pewien kontekst dla opowieści lub odsyłających do lektur poszerzających wiedzę
na temat zagospodarowania przestrzeni i architektury. Miejsca warte odwiedzenia
i zobaczenia pogrupowane są regionami, tak więc ci, którzy zechcą odznaczyć w
trakcie swoich podróży budynki polecane przez Springera, docenią zapewne owo uporządkowanie.
Książka ta, choć edytorsko zbliżona do albumu (wspomniane fotografie, twarda
okładka), ma jednocześnie wyraźny wymiar użytkowy (podział na regiony czy
tasiemka-zakładka ułatwiająca korzystanie z publikacji). Z powodzeniem można
więc „Księgę zachwytów” czytać fragmentami, na wyrywki, ze szczególnym
zwróceniem uwagi na tę część Polski, która nas szczególnie zainteresuje. Warto
zwrócić uwagę, że są w publikacji miejsca, w których docenionych projektów jest
więcej, np. Wrocław czy Łódź. Jeśli natomiast przyjrzymy się Warmii, Mazurom i
Podlasiu takich wyróżnionych punktów jest zdecydowanie mniej. Springer nie
tylko krótko opowiada historię każdego z obiektów, ale też stawia tezy,
diagnozuje, wyraża własne zdanie. Wszystko to, oczywiście, w nieco felietonowym
stylu, na pewno jednak dzięki takiej stylistyce charakterystyki poszczególnych
miejsc okazują się bardziej interesujące od haseł typowo encyklopedycznych,
które równie dobrze mogłyby towarzyszyć fotografiom. Warte uwagi.
Filip
Springer, Księga zachwytów, Wyd. Agora, Warszawa 2016.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz