piątek, 22 listopada 2024

Krzyk i milczenie (M. Dzido, Babie lato)

 

Najnowszy zbiór opowiadań Marty Dzido to potwierdzenie literackiej klasy pisarki. Jednocześnie można w tym przypadku mówić, że wrażliwość, uważność, czujność na różnego rodzaju rejestry emocji procentuje prozą intrygującą, niebanalną, dobrze odsłaniającą kolejne warstwy tego, co składa się na kobiecą pamięć ciała i duszy. To właśnie doświadczenie kobiet jest – nie po raz pierwszy zresztą – w centrum zainteresowania autorki. Czytelnik, który zna chociażby „Frajdę” czy „Sezon na truskawki”, nie będzie zaskoczony umiejętnością wiarygodnego sportretowania myśli, uczuć i przeżyć bohaterek. Jednym z wiodących wątków pojawiających się w książce stanie się chociażby potrzeba znalezienia własnego głosu, przełamania milczenia, wystąpienia przeciwko oczekiwaniom otoczenia i opowiedzenia swojej historii tak, jakby się chciało ją opowiedzieć. Ważnym motywem jest wyrażenie tego, co wcześniej było skrywane, co wiązało się z traumą lub wstydem, co wcześniej ograniczało, a wypowiedziane stało się elementem wyzwolenia. Warto również dostrzec zaakcentowane przez autorkę momenty zwrotne w doświadczeniach bohaterek. Zwykle wiązać się one będą z poczuciem, że wreszcie można być sobą, że da się metaforycznie lub dosłownie wykrzyczeć, że czas wreszcie wziąć sprawy w swoje ręce i spróbować żyć na własnych zasadach. Źródłem siły staje się to, co już jest w kobiecie, ale i to, co widzi w przeżyciach innych kobiet. To, co jednostkowe, miesza się z tym, co uniwersalne, i oferuje moc, dzięki której da się przedefiniować to wszystko, co wcześniej lokowało bohaterki w sytuacjach bez wyjścia. Warto!

 

Marta Dzido, Babie lato, Wyd. Relacja, Warszawa 2024.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz